
Wiadomości
- 11 lutego 2015
- wyświetleń: 2135
Ubezpieczenie to podstawa na stoku
Wypady na narty prosto zza biurka często kończą się kontuzjami. Przed wyjazdem na "białe szaleństwo" warto wykupić sobie także ubezpieczenie narciarskie. Zajmie nam to tylko chwilę, a może uchronić od wielu nieprzyjemności i sporych wydatków.

Jeżeli szusujemy w Polsce to w razie wypadku na stoku mamy zagwarantowane leczenie bezpłatne w ramach NFZ, gwarantuje nam to podstawowe ubezpieczenie zdrowotne. Jednakże w razie wypadku oprócz "względnie darmowej" pomocy medycznej możemy zapomnieć o odszkodowaniu za np. złamaną nogę czy zniszczony sprzęt narciarski. Jeżeli natomiast sami spowodujemy wypadek, w którym oprócz nas ucierpiał ktoś jeszcze i w dodatku nie jesteśmy ubezpieczeni, szkodę - np. leczenie i rehabilitację - będziemy musieli pokryć sami ze swoich pieniędzy.
W przypadku wyjazdów na narty za granicę dobrze jest zaopatrzyć się w Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), wydawaną przez oddziały NFZ. Karta jest bezpłatna. Uprawnia do bezpłatnego leczenia na terenie UE. Jednak jest to tylko bezpłatne leczenie w zakresie w jakim przysługuje ono obywatelom państwa, w którym jesteśmy hospitalizowani. EKUZ nie uprawnia nas do odszkodowania za nasz uszczerbek na zdrowiu, sami też będziemy musieli pokryć szkody, jeśli spowodujemy wypadek na stoku, w którym ktoś ucierpi.
Standardowa polisa dla narciarza powinna więc zawierać ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW), ubezpieczenie OC także dotyczące wypadków na stoku, ubezpieczenie sprzętu oraz koszty akcji ratowników górskich, które za granicą nas obciążą w razie braku ubezpieczenia. Wbrew pozorom, ta ostatnia kwestia nie dotyczy jedynie tras ekstremalnych, a zwiezienie ze stoku przez służby ratownicze może nas słono kosztować. Jeżeli natomiast lubimy ryzyko np. tzw. "powder snow" poza wyznaczonymi trasami, warto wziąć pod uwagę dodatkowe opcje ubezpieczenie obejmujące poszukiwania przez ratowników górskich i transport helikopterem.
Każde zagraniczne ubezpieczenie narciarskie powinno również obejmować koszty leczenia (KL), czyli te wydatki, które związane są z naszym ewentualnym pobytem w szpitalu, w tym koszty zabiegów czy operacji. Sama Karta EKUZ zapewnia jedynie dostęp do podstawowej, bezpłatnej opieki medycznej w danym kraju. W przypadku konieczności zabiegów nie objętych EKUZ potrzebne jest dodatkowe ubezpieczenie lub zapłata za usługę medyczną.
W ramach polisy powinny być też opłacone koszty transportu do szpitala, ze szpitala do miejsca pobytu lub z powrotem do kraju, w przypadkach poważniejszych urazów dotyczy to także kosztów transportu osoby towarzyszącej. Ta opcja nie jest jednak dostępna przy każdym ubezpieczeniu zatem lepiej o to zapytać.
Ubezpieczenia narciarskie tak samo jak ubezpieczenia komunikacyjne nie obejmują szkód spowodowanych przez nas pod wypływem alkoholu czy innych używek. Zatem najpierw białe szaleństwo, a potem szaleństwo "après-ski".
firma ZubekGatner
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "firma ZubekGatner" podaj
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.