
Gorące tematy
- 7 lipca 2019
- wyświetleń: 33192
Od 3 lat czekają na mieszkanie. Zaproponowano im ruderę
Pięcioosobowa rodzina z Bielska-Białej od ponad trzech lat czeka na mieszkanie komunalne. Pod koniec czerwca, po kolejnych prośbach o przyspieszenie wskazania mieszkania, ZGM zaproponował lokal do gruntownego remontu w kamienicy przy placu Wojska Polskiego.

W marcu 2016 roku Państwo Jaszczura złożyli wniosek o przydzielenie mieszkania komunalnego. Dwa i pół roku później rodzina została zakwalifikowana na listę wynajmu mieszkań, a na początku lipca br. otrzymała pierwszą propozycję - mieszkanie do gruntownego remontu w kamienicy przy pl. Wojska Polskiego.
- Okazało się, że zaproponowane przez ZGM mieszkanie musi przejść gruntowny remont. Moja rodzina ze względu na niskie dochody został zakwalifikowana do remontu podstawowego. Według naszych szacunków koszt remontu tego mieszkania to minimum 50 tys. złotych. Moją rodzinę nie stać na tak kosztowny remont. Nie posiadamy takiej gotówki, nie mamy też zdolności kredytowej - mówi Joanna Jaszczura, matka trójki dzieci.
Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Bielsku-Białej tłumaczy, że aktualnie nie ma wolnego lokalu do remontu bieżącego dla 5-osobowego gospodarstwa domowego, a przedstawiona 1 lipca propozycja jest podyktowana wnioskiem p. Joanny Jaszczury o przyspieszenie wskazania mieszkania z czerwca br.

- ZGM zaproponował rodzinie lokal do remontu gruntownego z zastrzeżeniem, że wykona w nim część prac, tj. wymianę instalacji elektrycznej. Wzięto pod uwagę także oświadczenie Pani Jaszczury, że strona jest przygotowana na remont w którym bezpłatnie pomogą jej członkowie rodziny (brat, ojciec i inni, ponieważ są budowlańcami) - informuje Katarzyna Lis, kierownik działu lokali mieszkalnych ZGM.
Istnieją też spore rozbieżności w szacowaniu kosztów remontu. Rodzina twierdzi, że remont pochłonie około 50 tys. złotych. O wiele bardziej optymistyczne są szacunki ZGM-u, które mówią o 20 tys. złotych.
- Lokal nie ma dużego zakresu remontu w porównaniu do innych lokali. Po wykonaniu instalacji elektrycznej przez ZGM będzie to typowo remont bieżący. Zakres prac do wykonania obejmuje montaż kuchni gazowej, montaż misy ustępowej, montaż zlewozmywaka, wanny i umywalki wraz z bateriami, wymianę posadzki, dopasowanie stolarki drzwiowej oraz malowanie lokalu. Jak wiadomo koszt prac wykończeniowych zależy w dużej mierze od rodzaju i ceny stosowanych materiałów - wyjaśnia kierownik działu lokali mieszanych.
Pani Joanna Jaszczura obawia się także o bezpieczeństwo dzieci w zaproponowanej przez ZGM lokalizacji mieszkania. - Klatka schodowa jest zdemolowana, popisana wulgaryzmami, strach przez nią przejść. Młodzież, która demoluje całą kamienicę, przesiaduje dokładnie przy drzwiach zaproponowanego przez ZGM lokalu, spożywając alkohol. Z informacji uzyskanych przez lokatorów wynika, że często dochodzi tam do awantur i wzywana jest policja - dodaje bielszczanka.
Rodzina zapowiedziała, że nie przyjmie zaproponowanego mieszkania i złoży odwołanie. Sytuacja jest o tyle trudna, że Państwo Jaszczura muszą się wyprowadzić do końca roku z obecnie wynajmowanego lokalu w Komorowicach, gdyż ze Stanów Zjednoczonych wracają właściciele lokalu.
- Lokale mieszkalne odzyskiwane są z naturalnego ruchu ludności, a wskazanie na rzecz osób ujętych na liście odbywa się sukcesywnie w miarę zwalniania się lokali. W związku z powyższym, z chwilą dysponowania odpowiednim lokalem ZGM wskaże Państwu Jaszczura propozycję mieszkaniową. Zważywszy na określone oczekiwania Pani Joanny Jaszczury zawęża się krąg lokali, które mogą być brane pod uwagę, a zatem odpowiednio wydłuża się średni czas oczekiwania na kolejną propozycję - kończy Katarzyna Lis, kierownik działu lokali mieszkalnych Zakładu Gospodarki Miejskiej w Bielsku-Białej.
ZOBACZ TAKŻE

Ponad 24 miliony na remonty komunałek

Wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta Bielska-Białej na lata 2025-2030

Gorący tematW Bielsku-Białej ubywa mieszkańców, ale… przybywa mieszkań...

Coraz mniej bielszczan. W grudniu 2024 roku liczba mieszkańców wynosiła zaledwie 165 127 osób

Co z tymi pustostanami? Miasto wyjaśnia

Mają dość hulajnogowego chaosu na ulicach
Komentarze
UWAGA - do 18 maja do godz. 21:00 trwa cisza wyborcza. W tym czasie zabronione są wszelkie formy agitacji wyborczej.