W Bielsku-Białej ubywa mieszkańców, ale… przybywa mieszkań...

Na koniec 2023 roku liczba mieszkań w Bielsku-Białej wynosiła 76 851, co oznacza wzrost w porównaniu do roku 2022, gdy liczba ta wynosiła 76 188. Warto zauważyć, że zasób mieszkaniowy gminy stanowił 6 213 lokali, co stanowi około 8-9 procent całkowitego zasobu mieszkań. Udział ten zmniejszył się w porównaniu do roku 2009, kiedy to wynosił około 12 procent. Taki spadek może być symptomatyczny dla zmieniającej się sytuacji na rynku mieszkań, w tym rosnącej dominacji sektora prywatnego.

Analizując strukturę mieszkań według formy własności, można zauważyć, że największy odsetek lokali należy do osób fizycznych, które dysponują 65,3 procent wszystkich mieszkań. Na drugim miejscu znajdują się mieszkania spółdzielcze, stanowiące 25,6 procent, a zasoby gminne, czyli komunalne, zajmują jedynie 8,2 procent. Warto także zaznaczyć, że zasoby TBS oraz innych gestorów, w tym zakładów pracy, wynoszą poniżej 1 procent ogółu mieszkań. Tak zróżnicowana struktura własnościowa pokazuje, że rynek mieszkań w Bielsku-Białej jest silnie zdominowany przez sektor prywatny.

W kontekście demografii, raport wskazuje na istotny trend: gospodarstwa jedno- i dwuosobowe stanowią aż 53 procent wszystkich gospodarstw domowych w Bielsku-Białej. To ważna informacja, ponieważ determinuje zapotrzebowanie na lokale o określonej wielkości, co powinno być brane pod uwagę przy planowaniu nowych inwestycji mieszkaniowych.

Wnioski płynące z raportu dotyczącego Wieloletniego Programu Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Miasta na lata 2025-2030 są niepokojące. Po pierwsze, obserwuje się spadek liczby ludności w Bielsku-Białej, co może wpływać na przyszłe zapotrzebowanie na mieszkania. Po drugie, mimo wzrostu liczby lokali mieszkalnych, udział zasobu mieszkaniowego gminy w ogóle lokali maleje. To zjawisko może prowadzić do większej presji na sektor pomocy mieszkaniowej; zapotrzebowanie na taką pomoc utrzymywało się na stabilnym poziomie, jednak wzrost cen oraz zmiany społeczne i demograficzne mogą prowadzić do zwiększonej liczby osób wymagających wsparcia.

Ostatnim istotnym wnioskiem jest konieczność zajęcia się problemem zmniejszającej się liczby wolnych lokali. Wzrost liczby potrzebujących mieszkańców i ich potrzeb może wymagać pozyskania dodatkowych środków finansowych lub przyspieszenia działań inwestycyjnych, aby skutecznie zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na mieszkania. Sytuacja ta stawia przed bielskimi rajcami nowe wyzwania, które będą wymagały przemyślanych i innowacyjnych rozwiązań w zakresie polityki mieszkaniowej.