Wiadomości
- 30 września 2014
- wyświetleń: 2061
5 tysięcy podpisów ws. smrodu
Przedstawiciele grupy problemowej do walki z odorem złożyli na ręce prezydenta Jacka Krywulta petycję, popartą symbolicznymi podpisami 4840 osób dotkniętych problemem długotrwałej i narastającej uciążliwości emitowanej z ZGO w Bielsku-Białej.
Podpisy były zbierane zarówno w formie elektronicznej, jak i tradycyjnej. Część z nich zebrano pod kościołami w Lipniku, Białej i Małych Kozach.
- Jako, że uciążliwość oddziałuje na ogromną część mieszkańców zamieszkałych na powierzchni ok 1/5 miasta , a samo zagadnienie stało się problemem społecznym, wobec którego nie są obojętni również Ci którzy nie są bezpośrednio poszkodowani, zdecydowaliśmy się wystosować publiczną petycję, którą pragniemy wyrazić społeczne niezadowolenie, żal i krzywdę na jaką zostaliśmy narażeni. W petycji domagamy się podjęcia przemyślanych i pilnych działań rozwiązujących problem jak i zabezpieczających nas przed powtórzeniem sytuacji w przyszłości - informuje Renata Lejawka z grupy problemowej do walki z odorem.
Mieszkańcy Lipnika liczą na to, że głos kilku tysięcy mieszkańców, wyrażony podpisami pod petycją, pozwoli ostatecznie uświadomić rzeczywistą skalę problemu i stanie się kolejnym argumentem do zdecydowanych działań naprawczych, przywracającym mieszkańcom Bielska-Białej życie w godnych warunkach.
- Mamy również na uwadze, fakt iż od momentu kiedy petycja została opublikowana tj. od 25 czerwca br., sytuacja, od wysoce niezadowalającej - w planach były tylko inwestycje dające niewielką poprawę, do dnia dzisiejszego zmieniła się na bardziej optymistyczną - dzięki wrześniowym decyzjom o powołaniu zespołu eksperckiego i deklaracji podjęciu działań przez nich zaproponowanych - kończy optymistycznie przedstawicielka tzw. grupy odorowej.
Treść petycji można przeczytać TUTAJ.
- Jako, że uciążliwość oddziałuje na ogromną część mieszkańców zamieszkałych na powierzchni ok 1/5 miasta , a samo zagadnienie stało się problemem społecznym, wobec którego nie są obojętni również Ci którzy nie są bezpośrednio poszkodowani, zdecydowaliśmy się wystosować publiczną petycję, którą pragniemy wyrazić społeczne niezadowolenie, żal i krzywdę na jaką zostaliśmy narażeni. W petycji domagamy się podjęcia przemyślanych i pilnych działań rozwiązujących problem jak i zabezpieczających nas przed powtórzeniem sytuacji w przyszłości - informuje Renata Lejawka z grupy problemowej do walki z odorem.
Mieszkańcy Lipnika liczą na to, że głos kilku tysięcy mieszkańców, wyrażony podpisami pod petycją, pozwoli ostatecznie uświadomić rzeczywistą skalę problemu i stanie się kolejnym argumentem do zdecydowanych działań naprawczych, przywracającym mieszkańcom Bielska-Białej życie w godnych warunkach.
- Mamy również na uwadze, fakt iż od momentu kiedy petycja została opublikowana tj. od 25 czerwca br., sytuacja, od wysoce niezadowalającej - w planach były tylko inwestycje dające niewielką poprawę, do dnia dzisiejszego zmieniła się na bardziej optymistyczną - dzięki wrześniowym decyzjom o powołaniu zespołu eksperckiego i deklaracji podjęciu działań przez nich zaproponowanych - kończy optymistycznie przedstawicielka tzw. grupy odorowej.
Treść petycji można przeczytać TUTAJ.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.