
Wiadomości
- 18 lutego 2025
- wyświetleń: 5010
Nad rzeką Białą zrobili sobie wysypisko śmieci
„Z prośbą o interwencję zwrócił się do mnie jeden z mieszkańców”. Są niestety tacy bielszczanie, których poczucie przyzwoitości dalece odbiega od powszechnych norm. Na szczęście są i tacy, którym się to nie podoba i nie boją się interweniować.

Władze Bielska-Białej stanęły przed kolejnym wyzwaniem ekologicznym. Radny Paweł Korzondkowski zwrócił się do odpowiednich instytucji z prośbą o interwencję w sprawie dzikiego wysypiska śmieci, które znajduje się na skarpie nad rzeką Białą, w pobliżu ulicy Michała Grażyńskiego.
- Z prośbą o interwencję zwrócił się do mnie jeden z mieszkańców naszego miasta - relacjonuje radny.
Z informacji, które radny otrzymał, wynika, że obszar ten jest zanieczyszczony i ciągle się powiększa.
- Na skwerze oraz skarpie przylegającej do koryta rzeki Białej znajduje się dzikie, ciągle rozrastające się wysypisko śmieci - zauważa Korzondkowski. Problem dotyczy terenu, który znajduje się poniżej budynków przy ulicy Grażyńskiego 10 i 10a, a także sięga w kierunku ulicy Towarzystwa Szkoły Ludowej.
Radny podkreśla pilną potrzebę działania: „W związku z powyższym proszę o pilne podjęcie działań zmierzających do uporządkowania tego terenu”.
Oczekiwania mieszkańców są jasne - nie tylko chcą, aby wysypisko zostało uprzątnięte, ale również, aby podobne sytuacje nie powtarzały się w przyszłości.
- Proszę także o regularne monitorowanie tej okolicy, aby uniemożliwić powstanie ‚dzikiego wysypiska’ w tym miejscu w przyszłości - dodaje Korzondkowski.
Mieszkańcy Bielska-Białej czekają teraz na konkretne kroki, które podejmą władze w odpowiedzi na ten niepokojący problem. Do tematu będziemy wracać.
ZOBACZ TAKŻE
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.