
Wiadomości
- 3 maja 2025
- wyświetleń: 2368
Bielszczanie mają dość powodzi. Chcą czujników na potokach
Bezpieczeństwo mieszkańców jest od zawsze jednym z najważniejszych zadań każdego samorządu. W obliczu rosnącej liczby anomalii pogodowych, które nad wyraz często nawiedzają Bielsko-Białą, to wyzwanie staje się jeszcze bardziej palące.

W ostatnich latach miasto odnotowuje coraz częstsze powodzie spowodowane nadmiernymi opadami atmosferycznymi, które zagrażają zarówno domostwom, jak i infrastrukturze miejskiej.
Radny Roman Matyja podkreśla, że „temat regulacji rzek, zabezpieczenia ich brzegów, a w konsekwencji zniwelowania zagrożenia powodziowego, jest niezwykle złożony i kosztowny.”
Mimo to, wskazuje na konieczność podjęcia kroków już teraz.
- Musimy zacząć działać chociażby małymi krokami, aby osiągnąć końcowy cel, jakim jest ochrona mieszkańców i ich domostw przed zalewaniem - stwierdził. W tym kontekście zwrócił uwagę na dostępne dziś technologie, które mogą poprawić sytuację.
- Na tzw. rynku dostępne są zdalne urządzenia pomiarowe poziomu zwierciadeł wód, które w sposób automatyczny przekazują informacje do centrali, co pozwala na bieżącą kontrolę zagrożenia powodziowego - mówi radny.
Zauważył, że obecnie system jest niewystarczająco rozwinięty - odczyty trzeba wykonywać ręcznie, co jest już przestarzałym rozwiązaniem.
- W dobie sztucznej inteligencji, to trochę wstyd, że jesteśmy tak zapóźnieni technologicznie - podkreśla Matyja.
Proponuje on, aby miasto zainstalowało na wybranych potokach i rzekach kilkanaście lub kilkadziesiąt automatycznych urządzeń pomiarowych, które połączone z centrum kryzysowym, umożliwiłyby szybkie reagowanie na zagrożenia.
- Wydaje się słusznym, podjęcie rozmów ze Starostą Powiatu Bielskiego, aby on również uwzględnił podobne posunięcia na podległym mu terenie zlewni rzek, co doprowadzi do osiągnięcia tzw. efektu skali - dodaje radny.
Wiceprezydent Bielska-Białej, Adam Ruśniak, informuje, że miasto aktywnie poszukuje innowacyjnych rozwiązań.
- Obecnie gmina Bielsko-Biała nawiązuje współpracę z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie, która będzie obejmować innowacyjne rozwiązania w zakresie monitoringu środowiska wodnego - mówi zastępca prezydenta.
ZOBACZ TAKŻE

Rów zarasta, droga się sypie - codzienność na Jagienki

Miasto bez kasy na odwodnienie Lipnika

Wody Polskie usuwają skutki powodzi w Jasienicy

Obawiają się „wielkiej wody”. Ratusz uspokaja

Pomoc dla powodzian: pożyczki dla przedsiębiorców. Można uzyskać nawet 5 mln zł

Radny Kochowski domaga się pilnych napraw po powodzi w Wapienicy
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.