
Wiadomości
- 26 marca 2015
- wyświetleń: 4227
Nie będzie zwrotu za delegację
Jacek Krywult nie zwróci kosztów delegacji, które miasto poniosło w związku z wyjazdem prezydenta na konwencję wyborczą Bronisława Komorowskiego w Katowicach.

W lutym prezydent Jacek Krywult wziął udział w konwencji wyborczej Bronisława Komorowskiego w Katowicach. Gospodarz Bielska-Białej razem 29 prezydentami z innych miast podpisał się pod deklaracją poparcia dla ubiegającego się o reelekcję Prezydenta RP. O sprawie pisaliśmy w artykule "Bielskie poparcie dla Komorowskiego".
Radny Maurycy Rodak z Prawa i Sprawiedliwości postanowił sprawdzić, czy Jacek Krywult był na konwencji jako osoba prywatna, czy prezydent Bielska-Białej. Okazuje się, że w wykazie delegacji służbowych prezydenta widnieją dwa wyjazdy do Katowic w celu spotkania z prezydentem RP (13 i 14 luty).
- Poczyniłem usilne starania, aby sprawdzić, jakie ważne dla mieszkańców Bielska-Białej decyzje były podejmowane na w/w spotkaniu. Jednak we wszystkich mediach, które o nim informowały, nie było żadnej wzmianki o rozmowach merytorycznych, a jedynie o konwencji wyborczej. Wydaje się, że to jednoznacznie element kampanii wyborczej, a nie pracy samorządowej - czytamy w interpelacji Maurycego Rodaka.

Radny klubu Prawa i Sprawiedliwości w odrębnym wniosku poruszył sprawę herbu miasta, który znalazł się na deklaracji poparcia. Maurycy Rodak zasugerował prezydentowi, aby wystąpił do sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego z wnioskiem o wezwanie zaprzestania naruszania dóbr osobistych miasta. W przeciwnym wypadku w ocenie radnego Maurycego Rodaka miasto powinno domagać się 100 tys. złotych zadośćuczynienia na cel społeczny.
- Obydwie delegacje do Katowic były wyjazdem służbowym. Nie będę tu mówił o szczegółach, dostanie je pan na piśmie - Jacek Krywult na marcowej sesji odpierał zarzuty radnego. Prezydent odniósł się także do sprawy herbu. Gospodarz Bielska-Białej miał przygotowaną ulotkę jednego z kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, który w ubiegłorocznych wyborach do rady również bez zgody wykorzystał herb miasta.
- To co pan prezentuje to dulszczyzna. Od jednych się wymaga, a od drugich nie? Jest pan młodym człowiekiem, powinien się pan nauczyć pewnej kultury - zakończył Jacek Krywult.
ZOBACZ TAKŻE

Komunikat PKW w sprawie nieprawdziwych informacji dotyczących wyborów prezydenckich

Wybory tuż-tuż - o czym pamiętać, by nie złamać prawa?

[FOTO] Adrian Zandberg w Bielsku-Białej. Kandydat partii Razem spotkał się z mieszkańcami

Gorący temat[FOTO] Sławomir Mentzen w Bielsku-Białej. Na placu Wojska Polskiego zgromadziły się tłumy

Schronienie znajdzie 7 procent bielszczan

Wiesław Lewicki bez szans na prezydenturę. Wśród nieważnych podpisów „martwe dusze”
Komentarze
UWAGA - do 18 maja do godz. 21:00 trwa cisza wyborcza. W tym czasie zabronione są wszelkie formy agitacji wyborczej.