- Wycinający zrzucają drzewa uznane przez Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej do wycinki w cieku wodnym potoku Starobielskiego bez redukcji ich koron. Drzewa upadając na teren dość mocno zagęszczony drzewami powodują niszczenie koron drzew i kory pni zdrowych drzew - informuje Władysława Pabijan, prezes SMOG.

Jak czytamy w piśmie, które trafiło również do naszej redakcji, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedla Grażyńskiego podejmowała kilka prób interwencji w tej sprawie u starosty bielskiego. Niestety bezkutecznie. Właścicielka firmy dokonującej wycinki również została powiadomiona o zniszczeniu drzew, lecz mimo sygnałów ze strony SMOG nie podjęto kroków zapobiegających znicszczeniom.

- Z uwagi na to, że nie udało mu się zapobiec dalszemu niszczeniu drzew, SMOG postanowił przekazać informację o tym niżej wymienionym podmiotom - czytamy w piśmie, które trafi m.in. do prezydenta Bielska-Białej, delegatury NIK w Katoowicach oraz delegatury CBA w Katowicach.

ab / bielsko.info