Na kolejnym zebraniu rady osiedla Lipnik przedstawiono nowe fakty w sprawie walki ze smrodem bielskiego wysypiska. Reprezentanci mieszkańców zrelacjonowali przebieg spotkania z prezydentem Jackiem Krywultem, podczas którego zapadły kolejne konkretne decyzje.
W minionym tygodniu doszło do spotkania przedstawicieli "grupy odorowej" z prezydentem Bielska-Białej. Jacek Krywult przychylił się do wniosku mieszkańców, aby wstrzymać się z inwestycjami na terenie Zakładu Gospodarki Odpadami do czasu wypowiedzenia się ekspertów oraz dostawcy technologii - firmy MUT Austria.
Zgodnie z poleceniem prezydenta do Bielska-Białej sprowadzono przedstawicieli austriackiej firmy. W czwartek 2 października doszło do audytu, podczas którego obecni byli również przedstawiciele "grupy odorowej". Niestety po krótkiej wizycie dwóch ekspertów z Austrii, wśród reprezentantów Lipnika pojawiły się pewne obawy.
Zebranie rady osiedla w Lipniku - 02.10.2014 · fot. bielsko.info
- Niestety ku naszemu zdziwieniu ta wizyta nie niosła ze sobą żadnych kwestii pomiarowych. Dużo było pytań z naszej strony, na wiele z nich nie otrzymaliśmy na miejscu odpowiedzi. Mam wrażenie, że ekipa, która przyjechała, prezentowała dość niski poziom wiedzy technologicznej - mówił podczas obrad rady osiedla Lipnik członek stowarzyszenia Atmosfera w Lipniku - Ryszard Szczotka.
Ekspertyza dostawcy technologii bielskiej instalacji ma być przesłana do Bielska-Białej najpóźniej 22 października. Niezależnie od oceny Austriaków swoją opinię na temat bielskiej instalacji i ewentualnego wpływu planowanych inwestycji na zażegnanie problemu ze smrodem ma wydać znany polski ekspert - profesor Andrzej Jędrczak.
Wykładowca Uniwersytetu Zielonogórskiego otrzymał już zlecenie na wykonanie opinii. Profesor najprawdopodobniej pojawi się w Bielsku-Białej w ciągu dwóch najbliższych tygodni.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
