Wiadomości
- 28 lipca 2014
- wyświetleń: 2697
Wzniecał pożary i udawał strażaka
26-letni mężczyzna, który na początku roku dokonał szeregu podpaleń, wywoływał pożary, aby zaimponować dziewczynie. Teraz grozi mu do 8 lat za kratkami.
Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała - Północ skierowała do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej akt oskarżenia przeciwko 26-letniemu mężczyźnie, który w okresie od 16 stycznia 2014 roku do 25 marca 2014 roku w Bielsku-Białej dokonał szeregu podpaleń, powodując szkody na łączną kwotę około 370.000 złotych.
Podpalone zostały pojemniki na śmieci przy cmentarzu, nieużywany kiosk, nieużywany budynek stacji paliw i samochód ciężarowy typu cysterna, altana ogrodowa wraz z narzędziami rolniczymi, kilka stodół, w których znajdowały się m.in. materiały budowlane, różne sprzęty czy też maszyny rolnicze, a nawet stado 25 kur.
W dniu 31 marca 2014 roku funkcjonariusze Policji dokonali zatrzymania oskarżonego na gorącym uczynku, ujawniając przy nim zapalniczkę, którą dokonywał podpaleń oraz telefon komórkowy i aparat fotograficzny, na których utrwalał wywołane przez siebie pożary.
Oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów i wyjaśnił, iż chciał zaimponować dziewczynie, udając strażaka i pokazując jej zdjęcia z akcji gaśniczych oraz iż nie mógł zapanować nad chęcią podpalania.
Zdaniem biegłych lekarzy psychiatrów, poczytalność oskarżonego nie budzi wątpliwości. Oskarżony nie był karany sądownie. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.
Podpalone zostały pojemniki na śmieci przy cmentarzu, nieużywany kiosk, nieużywany budynek stacji paliw i samochód ciężarowy typu cysterna, altana ogrodowa wraz z narzędziami rolniczymi, kilka stodół, w których znajdowały się m.in. materiały budowlane, różne sprzęty czy też maszyny rolnicze, a nawet stado 25 kur.
W dniu 31 marca 2014 roku funkcjonariusze Policji dokonali zatrzymania oskarżonego na gorącym uczynku, ujawniając przy nim zapalniczkę, którą dokonywał podpaleń oraz telefon komórkowy i aparat fotograficzny, na których utrwalał wywołane przez siebie pożary.
Oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów i wyjaśnił, iż chciał zaimponować dziewczynie, udając strażaka i pokazując jej zdjęcia z akcji gaśniczych oraz iż nie mógł zapanować nad chęcią podpalania.
Zdaniem biegłych lekarzy psychiatrów, poczytalność oskarżonego nie budzi wątpliwości. Oskarżony nie był karany sądownie. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.