
Wiadomości
- 24 listopada 2013
- wyświetleń: 2818
Walki ze smrodem ciąg dalszy
Mieszkańcy okolic wysypiska nie mogą zaczerpnąć świeżego powietrza. Ich życie, to koszmar. Na szczęście walkę ze smrodem maja podjąć... Niemcy. Kiedy? Nie wiadomo.
.jpg)
- Otrzymuję prośby i pytania mieszkańców, którzy wobec dramatycznej sytuacji są bezradni - mówi Andrzej Gacek, radny z Bielska - Białej. - Nierozwiązane problemy smrodu zostały pogłębione rekultywacją zamkniętego sektora pierwszego składowiska odpadów.
Mieszkańcy obawiają się, że będzie jeszcze gorzej. Zwłaszcza, że prezydent miasta nie zechciał spotkać się z bielszczanami. - Widocznie nie ma do przekazania optymistycznych informacji - domyśla się Gacek. - Moim zdaniem zamieszkanie w pobliżu śmierdzącego wysypiska jest koszmarem!
Tymczasem jak zapewniają władze miasta zarząd Zakładu Gospodarki Odpadami został zobligowany do jak najszybszego i definitywnego rozwiązania problemu.
- Zostały rozeznane doświadczenia podobnych zakładów w Niemczech i Austrii, które wskazują, że istnieją skuteczne rozwiązania technologiczne - informuje Waldemar Jędrusiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej. - W chwili obecnej trwa tłumaczenie dokumentacji technicznej instalacji celem wysłania zapytania ofertowego do firmy inżynieryjnej w Niemczech, która podjęłaby się kompleksowego doradztwa w tej sprawie.
Jak dodaje, mieszkańcy są w wystarczający sposób informowani o problemie oraz o realizowanych przez spółkę działaniach.
ZOBACZ TAKŻE

Dzikie wysypisko nad Białą pod okiem strażników

Nad rzeką Białą zrobili sobie wysypisko śmieci

Miliony na likwidację bielskich dzikich wysypisk śmieci

Ponad 250 tysięcy za utrzymanie bielskich fontann

Gaz zastąpi węgiel. W czechowickiej elektrociepłowni rusza inwestycja za 287 mln złotych

Gorący tematW Bielsku-Białej zarabia się więcej niż u sąsiadów
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.