Na terenie ruin kurortu z czasów PRL wyburzono niektóre budynki, trwają prace przy wzmacnianiu pozostałych. Spacerowicze już mogą tego terenu nie poznać.

Nowym właścicielem nieruchomości jest warszawska spółka deweloperska Sawa Apartments. Co dotychczas zrobiono?

- Wyburzyliśmy 5 budynków o słabej konstrukcji, specjalistyczne firmy wzmacniają konstrukcje budynków- Daglezja i Lilia. Opracowujemy wzmocnienie najwyższego budynku na tym terenie- Kiczory. To obiekt położony najwyżej, z samego tyłu, który będzie miał najlepsze apartamenty z widokiem na całą okolicę - mówi Elżbieta Markowicz, dyrektor inwestycyjny w warszawskiej spółce.

Pierwszy etap inwestycji (90 apartamentów) ma być gotowy wiosną przyszłego roku. Markowicz podkreśla jednak, że terminu nie uda się dotrzymać bez wsparcia gminy Porąbka. - Gmina niejednokrotnie obiecywała nam wybudowanie kanalizacji, mostku do Kiczory oraz poprawę infrastruktury drogowej - mówi Markowicz.

Jak mówi Czesław Bułka, wójt Porąbki, gmina stara się o środki zewnętrzne na kanalizację. Problemem jest jednak mała ilość budynków i mieszkańców na tym terenie. Inwestycje drogowe, to otwarta kwestia. Czy radni gminni zgodzą się na budowę nowego mostku? Przeprawa do Kiczory to koszt ok. 1,5 mln zł.

- To trudne tematy, tym bardziej że mostek będzie służył tylko właścicielowi kompleksu - mówi wójt Bułka podkreślając, że władzom samorządowym bardzo zależy na nowej inwestycji i od początku wspierają inwestora, jak mogą. - To jest super informacja nie tylko dla samorządu, ale dla mieszkańców gminy. Gotowy kompleks, to nowe miejsca pracy - mówi wójt.