Park zamiast opuszczonych kiosków? Miasto czeka na wyrok

W sprawie zagospodarowania terenu przy Placu Zwycięstwa do władz miasta zwrócił się radny Paweł Korzondkowski. Jak zauważył, plac ów jest jednym z bardziej charakterystycznych punktów na mapie Górnego Przedmieścia a jego znajdująca się w sąsiedztwie chodnika między ulicami Browarną i Jana III Sobieskiego część została w ostatnich miesiącach oczyszczona z kilku punktów gastronomicznych i handlowych.

- Pozostał tylko jeden, od dawna zamknięty kiosk. Na miejscu usuniętych obiektów znajdują się obecnie mało estetycznie wyglądające fundamenty. Wydaje się, iż wskazane byłoby urządzenie w tym miejscu, po usunięciu ostatniego kiosku, małego parku lub choćby posadowienie kilku ławek oraz nasadzenie niskiej roślinności. Ponieważ na terenie Górnego Przedmieścia brakuje miejsc służących integracji mieszkańców i ich odpoczynkowi byłoby to tym bardziej zasadne - podkreślił radny.

W odpowiedzi Adam Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej poinformował, że obecnie toczy się postępowanie sądowe o wydanie przedmiotowej nieruchomości.

- Ewentualne prace zostaną podjęte po zakończeniu postępowania. Równocześnie nie mogę się zgodzić ze twierdzeniem, że na terenie Górnego Przedmieścia brakuje miejsc służących do odpoczynku i integracji mieszkańców. W obrębie tego osiedla znajdują się następujące parki i skwery utrzymywane przez Wydział Gospodarki Miejskiej: skwer przy zbiegu ulic hetm. Jana Zamoyskiego, teren rekreacyjny przy ulicy Henryka Siemiradzkiego, skwer przy ulicy Władysława Orkana, skwer pomiędzy ulicami Św. Anny i Zdrojową, pergola przy zbiegu ulic Jana III Sobieskiego i Wita Stwosza, park przy ulicy Braci Gierymskich, skwer przy ulicy Piastowskiej oraz ulicy Stanisława Wyspiańskiego, park przy ul. Juliusza Słowackiego oraz niegrzebalna część Cmentarza Żydowskiego. Wszystkie te parki znajdują się w bliskiej odległości przedmiotowego terenu - podkreślił wiceprezydent.