Z dwóch niezależnych źródeł udało się nam ustalić, że zwłoki prawdopodobnie mężczyzny były ukryte pod ziemią. Przypuszczalnie śledczy mają więc styczność z zabójstwem. Posesja, przy której dokonano makabrycznego odkrycia jest miejscem mocno odosobnionym, z dala od głównej drogi i innych zabudowań. Prowadzi do niej nieutwardzona, wąska droga między gęstymi zaroślami.

Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, prok. Agnieszka Michulec ze względu na dobro śledztwa nie zdradza żadnych szczegółów. Na miejscu trwają czynności procesowe. - Mogę jedynie potwierdzić, że znaleziono zwłoki - wyjaśnia prok. Muchulec i to jedyne oficjalne stanowisko śledczych na ten moment. Nie ma także potwierdzenia co do płci ofiary i innych okoliczności sprawy.

Będziemy wracać do tego tematu.