
Wiadomości
- 7 stycznia 2023
- 10 stycznia 2023
- wyświetleń: 4277
Bielszczanie walczą o drzewa. Kolej pozostaje nieugięta
Nie milkną echa planowanej wycinki drzew wzdłuż linii kolejowej w Bielsku-Białej. Jak podkreślają m.in. niektórzy bielszczanie, wiele z przeznaczonych do wycinki okazów spełnia warunki, by uznać je za pomniki przyrody. Do władz miasta trafiła specjalna petycja w tej sprawie. Kolej jednak "staje okoniem".

Przypomnijmy, na biurko prezydenta Bielska-Białej do bielskich radnych trafiła petycja z wnioskiem o uznanie za pomniki przyrody i wstrzymanie wycinki drzew wzdłuż linii kolejowej w centrum Bielska-Białej. Jej autorem są członkowie Lewicy Razem Okręgu Podbeskidzie.
"Mieszkańcy, turyści i miłośnicy Bielska-Białej z uwagą i niedowierzaniem przyglądają się planom wycinki drzew wzdłuż linii kolejowej e centrum Bielska-Białej, tj. 292 drzew. Plany wycinki dotyczą terenów od ulicy Hugona Kołłątaja do ulicy Zamkowej i od hotelu Prezydent do ulicy Wałowej (...) na działkach, które są własnością Skarbu Państwa" - czytamy w petycji.
- Apelujemy o objecie ochroną drzew, których wymiary są pomnikowe i powołanie pomników przyrody dla wszystkich okazów spełniających wymiary ustawowe - napisali w petycji jej autorzy z Lewicy Razem.
Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.
W odpowiedzi Adam Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej zapewnił, że miasto "podjęło już szereg prób w celu porozumienia się z PKP Polskie Linie Kolejowe Zakład Linii Kolejowych w Sosnowcu, aby zachować jak największą ilość drzew wzdłuż linii kolejowej nr 139 w centrum miasta".
- Podczas tych spotkań próbowano wypracować porozumienie pomiędzy PKP PLK a Gminą Bielsko-Biała. Zarządca linii kolejowych niestety nie wykazywał zainteresowania zachowaniem żadnego z drzew wzdłuż linii kolejowej nr 139. Ustawa z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym obliguje starostę do wydania decyzji nakazującej usunięcie drzew i krzewów na podstawie wniosku zarządcy. Natomiast rozporządzenie ministra infrastruktury z 4 października 2019 r. reguluje minimalne odległości wzdłuż linii kolejowej w jakich mogą być zlokalizowane drzewa i krzewy. W przypadkach szczególnie uzasadnionych można zastosować odstępstwo po uzgodnieniu z zarządcą linii kolejowej, pod warunkiem że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego ani zakłócenia działania urządzeń służących do prowadzenia tego ruchu. W trakcie postępowania o wydanie decyzji na usunięcie drzew Gmina Bielsko-Biała wystąpiła do PKP PLK o przeprowadzenie oceny ryzyka w celu zastosowania ww. odstępstwa - zapewnił wiceprezydent.
Jak jednak dodał, "zarządca linii kolejowej odmówił jednak przeprowadzenia oceny ryzyka i zaproponował porozumienie, w którym przerzucał całą odpowiedzialność cywilną i karną za ewentualne szkody wywołane przez drzewa powodujące zagrożenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego na Prezydenta Miasta Bielska-Białej".
- Mimo bardzo niekorzystnej sytuacji prawnej przedmiotowa sprawa jest nieustannie analizowana i w razie konieczności podjęte zostaną odpowiednie działania w celu zachowania jak największej ilości drzew. Zgodnie z oceną dendrologiczną wykonaną przez Pracownię Projektową Architektury Krajobrazu wszystkie drzewa rosnące wzdłuż torów wymagają przeprowadzenia pielęgnacji lub niestety nawet wycinki. Ponadto szereg z nich wymaga dodatkowych badań i założenia specjalistycznych wiązań. Obecnie trwa postępowanie dotyczące objęcia ochroną prawną w formie pomnika przyrody dwóch drzew - jesionów. Wskazane drzewa wymagają przeprowadzenia specjalistycznych cięć sanitarnych, usunięcia martwych i wyłamanych konarów, ponadto konieczne jest również wykonanie wiązań elastycznych jak również w celu weryfikacji stabilności drzewa przeprowadzone zostanie badanie tensometryczne - opisuje przedstawiciel ratusza.
Jak dodał wiceprezydent Ruśniak, "zostanie przygotowany projekt uchwały, który wcześniej zostanie przedłożony do zaopiniowania do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach".
ZOBACZ TAKŻE

Pół miasta, pół nie miasta, a zagrożeni mieszkańcy miasta. Niebezpieczne drzewo przy ul. Poligonowej

Zamiast rekreacji - osiedle? Mieszkańcy chcą zieleni, nie betonu

Po „zebrach” przez przystanek. Kuriozalna sytuacja na ul. Sobieskiego

Mieszkańcy Komorowic chcą nowego mostu nad Białą

„Nie” dla parkingu, „tak” dla ładowarki autobusów elektrycznych

Na papierze się zgadza, a w praktyce? Co z terenami zielonymi przy deweloperce
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
