Unieszkodliwiono ponad półtora tysiąca ton trującego materiału

Radni Karol Markowski, Roman Matyja oraz Maksymilian Pryga zwrócili się do władz Bielska-Białej w sprawie walki z trującym materiałem, jakim jest azbest, którego nadal nie brakuje na budynkach w naszym mieście. - Ważnym elementem ochrony środowiska jest usuwanie azbestu z elewacji budynków. Dlatego w trosce o nasze miasto i jego mieszkańców prosimy o kompleksową informację o stanie obiektów w naszym mieście w tym zakresie - zaapelowali.

Jak przypomina Adam Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej, wykorzystywanie azbestu lub wyrobów zawierających azbest stanowiących między innymi pokrycia dachowe i elewacje budynków, dopuszcza się nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2032 roku - jednak pod warunkiem, że stan wyrobów nie ujawnia widocznych uszkodzeń lub zużycia.

- W trosce o zdrowie mieszkańców oraz zapewnienie prawidłowego postępowania z wyrobami zawierającymi azbest od 2005 roku przyznawane są osobom fizycznym dotacje na demontaż oraz unieszkodliwienie wyrobów zawierających azbest - poinformował wiceprezydent.

Z informacji Ratusza wynika, że dotychczas udzielono 874 dotacji na łączną kwotę 2 166 888,27 zł. W ramach dotacji na terenie miasta zdemontowano z budynków prywatnych 109 657,565 m2 wyrobów zawierających azbest, w związku z tym unieszkodliwiono 1 642,41 ton odpadów azbestowych. - Spowodowało to znaczne zmniejszenie zagrożenia dla zdrowia mieszkańców powodowanego użytkowaniem wyrobów azbestowo-cementowych - zapewnia Ruśniak.

Z kolei w 2021 roku udzielono 55 dotacji na kwotę 178 164,91 zł w wyniku czego zdemontowano z budynków prywatnych na terenie miasta 6 671,46 m2, w związku z tym unieszkodliwiono 101,59 ton odpadów azbestowych.