BBC nagrywa materiał w Bielsku!

Bielska placówka już trzeci rok bierze udział w projekcie 50/50. Chodzi o oszczędzanie wody, prądu i gazu przy minimalnych inwestycjach. Bielszczanie mają najlepsze rezultaty w kraju.

"Nie mieliśmy w szkole żadnej modernizacji, czy przebudowy. Oszczędności uzyskaliśmy tylko poprzez zaangażowanie nauczycieli i uczniów. Gasimy światło, kiedy jest to możliwe, np. w czasie lekcji niepotrzebne jest światło na korytarzach. Wietrzenie klas jest krótkie, ale intensywne"- mówi Iza Laszczak, dyrektor "trzynastki".

Efekty są, bo w oszczędzanie energii zaangażowali się wszyscy w szkole. "Stworzyliśmy takie pogotowie. Grupka dzieci po każdej przerwie przechodzi i sprawdza, czy gdzieś niepotrzebnie nie świeci się światło albo nie leje się woda z kranów"- mówi uczennica 6. klasy Marta Siedlaczek. Jej kolega Jan Boiński pokazuje zeszyt, w którym młodzież spisuje razem z woźnym liczniki i sprawdza na bieżąco, jaki są oszczędności. Uczniowie przenoszą nawyki oszczędzania energii do domów. "Mamy takie sygnały na zebraniach z rodzicami"- mówi dyrektorka.

Uczennica Basia Król przyznaje, że wdrażanie ekologicznych nawyków nie zawsze jest łatwe. "Zdarza mi się nie zgasić lampki przy biurku przed pójściem spać. Wymyśliliśmy więc z rodzicami, że po każdym takim zdarzeniu będę się dokładała do rachunku z kieszonkowego"- mówi dziewczynka.

Rezultaty są imponujące. W pierwszym roku w bielskiej szkole udało się ograniczyć zużycie energii o 7,5 proc., w drugim roku- o 9 proc. To ogromne pieniądze. Szkoła zaoszczędziła w pierwszym roku projektu 26 tys. zł, w drugim- 31 tys. zł. Zasadą projektu 50/50 jest, że połowa zaoszczędzonych środków zostaje w szkole. W SP 13 pieniądze przeznaczono na narzędzia dydaktyczne i wycieczki dla uczniów.

"Jesteśmy pod wrażeniem. W szkockich szkołach takie działania, to nic nadzwyczajnego"- mówi Folko Boermans z BBC Scotland. Materiał z Bielska-Białej będzie częścią dokumentu o Polsce. W Wielkiej Brytanii mieszka mnóstwo Polaków. BBC pracuje nad materiałem dla dzieci i młodzieży. "Chodzą z Polakami do szkoły albo mieszkają w sąsiedztwie, ale niewiele o nich i ich kraju wiedzą. Kiedy szkoccy uczniowie będą to oglądać, powiedzą- to zupełnie tak, jak u nas"- mówi Boermans. W Szkocji 50 proc. energii pozyskuje się ze źródeł odnawialnych.