
Wiadomości
- 10 listopada 2021
- wyświetleń: 926
Kredyty frankowe - czy ugoda z bankiem się opłaca?
Materiał partnera:
Problem kredytów we frankach nadal pozostaje nierozwiązany, jednak banki widząc, że kredytobiorcy coraz częściej wygrywają sprawy w sądzie, zaczynają wychodzić z propozycjami ugód. Na czym one polegają? Czy ugoda z bankiem się opłaca? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w niniejszym artykule.

Ugoda proponowana przez bank
Banki, które borykają się w problemem kredytów we frankach zauważyły w ostatnim czasie, że ich pozycja w sporze zdecydowanie słabnie, w związku z czym rozpoczęły proces proponowania ugód dla swoich klientów. Przedstawione porozumienie miałoby zakładać, że kredyt we frankach od samego początku był udzielony w złotówkach, a co za tym idzie obowiązuje w jego przypadku mechanizm marża+WIBOR. Czy jest to opłacalne? Oczywiście, że nie ponieważ powiązanie kredytu z WIBOR-em wiąże się z ryzykiem wzrostu raty, która będzie uzależniona od wzrostu stóp procentowych. Zdecydowanie lepiej oddać sprawę do sądu i walczyć o unieważnienie umowy lub przynajmniej odfrankowienie kredytu.
Ugoda według zalecenia KNF
Komisja Nadzoru Finansowego jesienią 2020 roku wydała zalecenie dla banków i kredytobiorców we frankach, by obie strony sporu dążyły do zawarcia ugody przed sądem powszechnym lub sądem polubownym przy KNF. Zgodnie z założeniem takiej ugody kredyty frankowe miałyby zostać przewalutowane na złotów, a wskaźnik LIBOR zastąpiony polskim WIBOR-em. Czy takie rozwiązanie opłaca się frankowiczom? Niekoniecznie, ponieważ rosnące stopy procentowe spowodowałyby wzrost raty kredytu nawet o kilkaset złotych. Co więcej, rosnąca inflacja sprawia, że można spodziewać się dalszego wzrostu wskaźnika WIBOR, który w momencie największej popularności kredytów we frankach wynosił aż 6,85%.
Jak widać pójcie na ugodę z bankiem w sprawie kredytu frankowego może być korzystną opcją, ale głównie dla tej instytucji finansowej. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem wydaje się na ten moment dochodzenie swoich praw w sądzie, ponieważ daje to dużą szansę na unieważnienie umowy kredytowej, a co za tym idzie uwolnienie się od długu.