Parabanki a banki - różnice, zagrożenia, możliwości


Jak działa bank i jakie warunki musi spełnić?


Działalność banku w Polsce musi opierać się o licencję, czyli specjalne zezwolenie. Umożliwia ono wykonywanie czynności finansowych przez daną instytucję, a sama licencja jest wydawana przez Komisję Nadzoru Finansowego. Co się z tym wiąże? Oznacza to, że bank musi spełniać od teraz rygorystyczne przepisy oraz być pod ścisłym nadzorem, który polega przede wszystkim na regularnych kontrolach KNF. Dodatkowo depozyty w bankach są objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który działa na podstawie odpowiedniej ustawy.


Jak funkcjonuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny?


BFG (czym jest Bankowy Fundusz Gwarancyjny możesz przeczytać tutaj: https://latwykredyt.pl/blog/co-to-jest-bankowy-fundusz-gwarancyjny/ zabezpiecza osoby trzymające swoje oszczędności w regularnych, prawdziwych bankach. Oznacz to, że BFG w przypadku problemów z płynnością finansową instytucji bankowej zarejestrowanej przez KNF musi wypłacić - w ciąg 20 dni roboczych - całość lub część środków pieniężnych zgromadzonych przez klientów banku. Całość jest wypłacana, w momencie gdy dany rachunek nie miał więcej niż 100 tysięcy euro. Jeśli przekraczał tę sumę, gwarantowane środki są zmniejszane, co jest regulowane przez odpowiednią ustawę, niemniej nikt nie zostaje bez pomocy. Co więcej, BFG przeciwdziała plajtom banków, dzięki czemu często nawet nie dochodzi do ostateczności.


W przypadku parabanków tej pomocy nie ma. To oznacza, że plajta jest możliwa, a ryzyko utraty pieniędzy bardzo duże. Przede wszystkim dlatego, że w przypadku upadku syndyk przejmuje majątek i spłaca swoje działanie, podstawowych inwestorów i sponsorów oraz wierzycieli i oddaje pieniądze do Skarbu Państwa. Dopiero na końcu zostaje coś dla klientów parabanku, którzy mogą już nie mieć, czego otrzymać.


Jak działają parabanki?


Instytucje finansowe, a właściwie parafinansowe, jakimi są parabanki, nie muszą być zarejestrowane w KNF i nie muszą otrzymać licencji. Działają one bowiem na zasadzie funduszu inwestycyjnego i są wyjęte spod kontroli państwowej. To z kolei oznacza, że nie muszą raportować o stanie swoich finansów. Obejście przepisów przez parabanki jest bardzo popularne, np. poprzez oferowanie klientom lokaty w kruszcach, jak to miało miejsce w przypadku Amber Gold. Skoro więc tego rodzaju instytucje nie mają licencji KNF, ich użytkownicy nie są chronieni. Nie ma zastosowania tu ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. To oznacza, że choć zysk obiecywany przez tego rodzaju firmy jest wysoki, ryzyko jest jeszcze większe.


Brak zaufania najlepszą metodą


Trzeba przyznać, że w przypadku parabanków zaufanie Polaków jest naprawdę wysokie. A każdy z nas powinien mieć gdzieś z tyłu głowy ryzyko, w które się pakuje, i mieć świadomość, że na drodze do tego bogactwa sam skazuje się na bycie bez pomocy. To sprawia, że powinniśmy dwukrotnie się zastanowić, nim wybierzemy parabank, a nie bank.