Wiadomości

  • 10 maja 2020
  • wyświetleń: 15520

[FOTO] Miał być protest przedsiębiorców. Wyszła farsa...

W niedzielę, 10 maja o godzinie 12:30 w Bielsku-Białej na pl. Bolesława Chrobrego miał się odbyć protest przedsiębiorców, którzy ucierpieli w związku z ograniczeniem działalności gospodarczej na skutek epidemii koronawirusa. Wydarzenie, które odbyło się o planowanej godzinie trudno nazwać protestem przedsiębiorców, bowiem w niewielkiej grupie osób trudno było znaleźć samych zainteresowanych.

Miał być protest przedsiębiorców. Wyszła farsa... - 10.05.2020 · fot. sid / bielsko.info


"Mieliśmy spotkać się tutaj, bo nie zgadzamy się z tym co grupa rządząca robi z naszym państwem, naszym dorobkiem i naszą pozycją na świecie" - mówiła Grażyna Staniszewska tłumacząc dziennikarzom, że protest został odwołany przez organizatorów.

Chwilę po tych słowach na środek placu wyszedł prof. Bogusław Bierwiaczonek, który ostro wyraził swój sprzeciw wobec sytuacji w kraju i pokrótce nawiązał do problemów z jakimi borykają się przedsiębiorcy w czasie epidemii. Mówca poprosił zgromadzonych przedsiębiorców o zabranie swojego głosu. Nie było chętnych do polemiki w tym temacie.

Loading...


Okolice pl. Chrobrego były szczelnie otoczone przez funkcjonariuszy policji. Kilkanaście oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów zaparkowanych było w okolicznych uliczkach. Policjanci nie podejmowali interwencji w stosunku do zgromadzonych, wśród których zdecydowana większość stosowała się do zaleceń epidemiologicznych (maseczki i odstępy). Spotkanie, bo wszak ciężko nazwać to protestem, trwało około pół godziny i odbyło się bez ekscesów w zdecydowanie pokojowej atmosferze.

sid / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.