Wiadomości

  • 16 października 2015
  • 17 października 2015
  • wyświetleń: 5749

Marsjanie naprawią kładki na rzece?

Rada Osiedla Wapienica zwróciła się z prośba do prezydenta Jacka Krywulta o naprawę kładek na rzece Wapienica. Urzędnicy tłumaczą, że nie mogą nic zrobić, gdyż kładki nie są własnością gminy Bielsko-Biała. - Kolejne pismo należałoby wysłać na Marsa do tych, co zbudowali te kładki z prośbą o ich zreperowanie - ironizuje Rada Osiedla.

Marsjańskie kładki na Wapienicy · fot. RO Wapienica


20 lipca 2015 roku Rada Osiedla Wapienica wystosowała do prezydenta Jacka Krywulta pismo, w którym zwróciła się z prośbą "o spowodowanie naprawy mostków położonych przez rzekę Wapienica łączących prawobrzeżne i lewobrzeżne ulice osiedla". - Są one niezbędne do sprawnego funkcjonowania naszego osiedla. W chwili obecnej ich stan techniczny zagraża życiu i zdrowiu mieszkańców - argumentował Zbigniew Mamorski, przewodniczący RO Wapienica.

Ponadto członkowie Rady Osiedla zaapelowali o "kompleksowe rozwiązanie problemu". - Od kilkunastu lat słyszymy, że mostki nie należą do gminy. Myślimy, że uregulowanie prawne tego stanu rzeczy jest możliwe i konieczne - tłumaczył Zbigniew Mamorski.

Odpowiedź, a konkretnie "zawiadomienie o niezałatwieniu sprawy w terminie", przyszła dopiero na początku września. - Powodem niezałatwienia sprawy w ustawowym terminie jest złożony stan prawny i faktyczny sprawy, wymagający przeprowadzenia starannego i szczegółowego postępowania wyjaśniającego - informował Lubomir Zawierucha, zastępca prezydenta Bielska-Białej.

Zaledwie siedem dni później Rada Osiedla otrzymała już bardziej szczegółową odpowiedź na swoją prośbę. W korespondencji wiceprezydent Lubomir Zawierucha tłumaczył, że "kładki dla pieszych na rzekach i potokach na terenie Bielska-Białej, w tym również na rzece Wapienica, są obecnie przedmiotem analizy w Wydziale Mienia Gminnego i Rolnictwa Urzędu Miejskiego.

- Materiałem wyjściowym jest inwentaryzacja opracowana przez MZD w Bielsku-Białej, w której opisane zostały również kładki zlokalizowane na rzece Wapienica, pod numerami od 19 do 25. Ze zgromadzonych materiałów wynika, że żadna z kładek nie jest obecnie administrowana przez MZD, ponieważ nie leżą one w ciągach dróg publicznych ani wewnętrznych, będących w zarządzie MZD - czytamy w piśmie adresowanym do Rady Osiedla Wapienica.

Lubomir Zawierucha poinformował, że dojścia do większości kładek znajdują się na terenie prywatnych nieruchomości, a podjęcie przez gminę działań dla zmiany bądź uregulowania ich stanu prawnego (wydzielenie i wykup dojść do obiektów) powinna poprzedzać analiza komunikacyjnej i społecznej przydatności każdego z obiektów. - Proszę o dokonanie weryfikacji materiałów w oparciu o wiedzę Rady Osiedla i jej mieszkańców oraz zaopiniowanie, które z kładek dla pieszych są powszechnie użytkowane i konieczne, aby zachować je dla lokalnej komunikacji - kończy wiceprezydent.

- W tym momencie należałoby wysłać drugi raz to samo pismo co za pierwszym razem. To drugie należałoby wysłać na Marsa do tych, co zbudowali te kładki z prośbą o ich zreperowanie - ironizuje miejscowa Rada Osiedla.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.