Biletomatów nie będzie, są za drogie

We wrześniu radny Grzegorz Puda złożył do prezydenta miasta wniosek o montaż nowych biletomatów. Pisaliśmy o tym w artykule "Biletomaty czy elektroniczne bilety?". Okazuje się, że w tym roku nowych biletomatów na pewno nie będzie, a w przyszłym roku miasto rozważy zakup zaledwie jednego urządzenia. Dlaczego?

- Koszt zakupu automatu, wykonanie projektu przyłącza energetycznego wraz z pozostałymi uzgodnieniami branżowymi oraz budową podstawy to przy obecnych cenach wydatek ok. 160 tys złotych na jedno urządzenie - informuje Henryk Juszczyk, pełnomocnik prezydenta ds. społecznych.

Urzędnik dodaje również, że eksploatacja automatu to kolejne znaczące obciążenia obejmujące m.in. koszty zasilania, przesyłu danych, ogrzewania zimą i klimatyzacji latem, okresowego serwisowania oraz bieżącego utrzymania, które powodują, że ta forma sprzedaży biletów ma sens ekonomiczny tylko na najbardziej obciążonych przystankach.

- Mając na względzie bardzo pozytywne opinie pasażerów dla tej formy dystrybucji biletów, pomimo wysokich kosztów obciążających tę inwestycję, zostanie rozważona sprawa sfinansowania zakupu jednego automatu w 2016 roku - kończy Henryk Juszczyk.

Miejski Zakład Komunikacyjny w Bielsku-Białej eksploatuje obecnie automaty biletowe zamontowane w 19 lokalizacjach na terenie miasta.