Wiadomości
- 18 września 2015
- wyświetleń: 9356
Partia Razem: alternatywa na lewicy
W nadchodzących wyborach parlamentarnych alternatywą dla Zjednoczonej Lewicy ma być Partia Razem, której udało się zarejestrować listę wyborczą w okręgu nr 27. W czwartek odbyła się konferencja prasowa z udziałem kandydatów do Sejmu z ramienia Partii Razem.
Pośród kandydatów są: przedstawiciele ruchów miejskich, przedstawiciele związków zawodowych, nauczyciele, pielęgniarki, spółdzielcy, artyści, naukowcy - i co sami podkreślają - przede wszystkim zwykli ludzie. Z pierwszych trzech miejsc startują: Mateusz Trzeciak - specjalista ds. wsparcia informatycznego i technicznego, Agnieszka Lamek-Kochanowska - gospodyni domowa (z wykształcenia antropolożka kultury), a także Szymon Kania - student prawa i pracownik kancelarii radcowskiej. Na liście znajduje się 13 osób, z których większość to ludzie młodzi, ale doświadczeni w działalności społecznej.
- Udało nam się zarejestrować listę w okręgu 27. Jest to już nasz drugi wielki sukces. Pierwszym sukcesem było w ogóle powołanie partii Razem, co dokonało się w połowie maja na Kongresie Założycielskim w Warszawie. Następnym naszym sukcesem, miejmy nadzieję, będzie przekroczenie pięcioprocentowego progu wyborczego, na co bardzo liczymy - mówił odpowiedzialny za kontakt z mediami Jarosław Hess. Jak tłumaczył, partia liczy w całej Polsce 17 okręgów i bardzo szybko się rozwija. Okręg 27 skupia 30 członków i kilkoro sympatyków, jednak po zarejestrowaniu listy wyborczej chętnych wciąż przybywa.
Podczas konferencji kandydaci podkreślali, że są wiarygodni, głęboko wierzą w to co robią, a program, który prezentują sprawdził się już w innych krajach. To - jak twierdzą - odróżnia partię Razem od pozostałej części lewicowej sceny politycznej. Jednym z głównych postulatów ugrupowania jest działalność na rzecz równości i demokracji. Podstawą kampanii są zatem zwykli ludzie, a nie znane twarze i polityczni celebryci.
- Bardzo mnie cieszy, że Razem udowadnia, że politykę da się robić inaczej, że da się robić oddolnie bez znanych twarzy z telewizora i bez wielkich pieniędzy. W parlamencie chciałbym się zająć głównie kwestiami dotyczącymi prawa pracy - mówił Mateusz Trzeciak. Kolejnym przewodnim postulatem Razem jest zniesienie podziału na Polskę A i Polskę B, co oznacza przeniesienie urzędów centralnych, takich jak: sądy, szpitale i szkoły poza stolicę i inne większe miasta na obszary biedniejsze i mniej zurbanizowane.
- Razem bardzo silnie argumentuje ideę deglomeracji, czyli rozproszenia tych większych miast, ponieważ jest tam skupionych większość kluczowych instytucji publicznych i przez to kraj rozwija się bardzo nierównomiernie - zaznaczył Szymon Kania. Jak stwierdził, przeniesienie części instytucji ze stolicy do Bielska-Białej pozwoliłoby odzyskać to, co miasto straciło wraz ze statusem miasta wojewódzkiego.
W trakcie konferencji poruszono także kwestię przyjmowania muzułmańskich uchodźców do Polski. Członkowie partii Razem zaznaczyli, że Polska jako kraj Unii Europejskiej ma moralny obowiązek postawić się na wysokości zadania i okazać solidarność w kwestii kryzysu imigranckiego. Jak mówił Mateusz Trzeciak, nie należy wpędzać się w poczucie islamofobii, kiedy w Polsce jest szereg innych problemów, takich jak: umowy śmieciowe, brak stabilizacji, kwestia mieszkaniowa i z tymi problemami powinna zmierzyć się partia, która startuje do parlamentu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.