Wyrok dla byłej europosłanki PO

Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej uznał M.H. za winną tego, że usiłowała doprowadzić Parlament Europejski do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 1.447,24 euro. Oskarżona sprawując funkcję posła do Parlamentu Europejskiego złożyła wniosek o zwrot kosztów uczestnictwa w kursie języka hiszpańskiego, który odbywał się w okresie od 16.07.2007 r. do 27.07.2007 r., w Maladze, w szkole językowej Instituto Internacional Alhambrara, w którym to kursie nie brała udziału, przedkładając przy tym podrobioną fakturę oraz zaświadczenie o uczestnictwie we wskazanym powyżej kursie językowym, na którym to zaświadczeniu podrobiono podpis lektora o treści Cristina Cara Garcia.

W ocenie sądu M.H. wprowadziła Parlament Europejski w błąd, czym działała na szkodę interesów finansowych Unii Europejskiej, co stanowi przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na mocy art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 33 § 1 i 3 k.k. Sąd Rejonowy przy zastosowaniu art. 37a k.k. skazał ją na karę grzywny w wysokości 300 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 40 złotych. M.H. Ma też zapłacić koszy sądowe w kwocie 7142,60 zł.

Tym samym wyrokiem Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej uznał byłą asystentkę eurodeputowanej za winną tego, że w bliżej nieustalonym czasie, udzieliła pomocy M.H. do usiłowania doprowadzenia Parlamentu Europejskiego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Asystenka wypełniła własnoręcznie wniosek o zwrot kosztów uczestnictwa Posłanki do Parlamentu Europejskiego w przedmiotowym kursie językowym oraz wypełniła własnoręcznie zaświadczenie o uczestnictwie Posłanki do Parlamentu Europejskiego we wskazanym powyżej kursie języka hiszpańskiego, nakreślając nazwisko uczestnika, język wykładowy, ilość godzin kursu, który to wniosek o zwrot kosztów wraz z przedmiotowym zaświadczeniem złożony został następnie przez Posłankę do Parlamentu Europejskiego

Sąd skazał ją na karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych. J.P. ma też zapłacić koszy sądowe w kwocie 6342,60 zł.

Zapowiedź apelacji od tego wyroku złożył już obrońca oskarżonej M.H.