Wiadomości

  • 13 sierpnia 2015
  • 14 sierpnia 2015
  • wyświetleń: 6642

Radca prawny nie odpuści Krywultowi

10 sierpnia do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej wpłynął pozew o zwrot bezpodstawnie pobranych opłat za parkowanie pojazdu w naszym mieście. Radca prawny Piotr Bożałkiński nie zamierza odpuszczać miastu ani jednej złotówki.

bilet parkingowy
fot. bielsko.info


Już na początku sierpnia informowaliśmy, że Urząd Miejski nie zamierza dobrowolnie zwracać opłat parkingowych, które w opinii Wojewódzkiego i Naczelnego Sądu Administracyjnego były pobierane na podstawie nieważnego zarządzenia prezydenta miasta z dnia 31 sierpnia 2011 roku.

- Jeśli ktoś będzie chciał się ubiegać o zwrot pieniędzy to może o nie wystąpić tylko na drodze sądowej - mówił wówczas Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Pisaliśmy o sprawie w artykule "Chcesz zwrotu za opłatę? Idź do sądu".

Tymczasem już w czerwcu radca prawny Piotr Bożałkiński próbował odzyskać bezpodstawnie pobraną opłatę za parkowanie. Radca prawny z Bielska-Białej wystosował do Urzędu Miejskiego przedsądowe wezwanie do zapłaty kwoty 127 złotych tytułem zwrotu opłat za parkowanie pojazdu. Bielszczanin zaznaczył, że jeśli na wskazane przez siebie konto bankowe nie wpłyną pieniądze, skieruje sprawę na drogę postępowania sądowego.

Tak też się stało. 10 sierpnia do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej wpłynął pozew o zapłatę w postępowaniu upominawczym kwoty 127 złotych wraz z odsetkami. - Dzisiaj złożyłem pozew przeciwko Gminie Bielsko-Biała o zwrot bezpodstawnie pobranych opłat za parkowanie. Jest tego co prawda tylko 127,- zł (na tyle mam paragonów) lecz Krywultowi nie odpuszczę - informuje Piotr Bożałkiński na swoim Facebooku.

Loading...

Ariel Brończyk / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.