56-latka zatrzymana za kradzież

Do zdarzenia doszło w jednym z bielskich mieszkań przy ulicy Lipnickiej, gdzie kobieta była gościem i uczestniczyła w suto zakrapianej alkoholem imprezie. W czasie, gdy gospodarz już spał, wyniosła z jego domu laptopa, telefon komórkowy i charakterystyczny scyzoryk z rękojeścią w kształcie krokodyla.

Następnego dnia mężczyzna powiadomił o kradzieży policjantów. Jednocześnie wycenił wartość skradzionych rzeczy na blisko 3 tysiące złotych.

Stróże prawa nie mieli większych problemów z ustaleniem złodzieja. W mieszkaniu kobiety odnaleźli, między innymi skradziony scyzoryk. Laptopa sprawczyni zdążyła oddać do lombardu, z którego wykupił go jej syn, nieświadomy tego, że sprzęt pochodzi z kradzieży. Odzyskane przedmioty zwrócono właścicielowi. Za kradzież kobiecie grozi teraz 5 lat więzienia.