Wiadomości

  • 6 marca 2015
  • wyświetleń: 1556

Uwaga na fałszywych policjantów

76-letnia bielszczanka przekazała oszustowi 15 tys. złotych, bo podał się za policjanta i poinformował, że jej syn spowodował wypadek. Kobieta dopiero po pewnym czasie zorientowała się, że padła ofiarą naciągaczy.

W czwartek po południu mieszkanka bielskiej ul. Akademii Umiejętności otrzymała dziwny telefon. Rozmówca podawał się za policjanta. Informował, że jej syn potrącił dziecko, które trafiło do szpitala. Utrzymywał, że da się załatwić sprawę, jeśli przekaże mu 15 tys. złotych. Po chwili oddał słuchawkę swojemu wspólnikowi, który miał zachrypnięty głos. Kobieta sądziła, że rozmawia z własnym synem. Myślała, że ma zmieniony głos, bo jest zdenerwowany. Zgodziła się na przekazanie pieniędzy.

Mężczyźnie, który przyszedł po gotówkę przekazała najpierw 12 000 zł. Twierdziła, że resztę sumy potrzebuje na lekarstwa. Po kolejnej rozmowie z oszustem zgodziła się na przekazanie brakujących 3000 zł, po które ponownie przyszedł ten sam sprawca - mężczyzna w wieku około 50 lat i wzroście 175 cm.

W podobny sposób - podając się bądź za krewnych, bądź podszywając pod policjantów - oszuści próbowali wczoraj wyłudzić pieniądze jeszcze od 4 innych mieszkańców naszego miasta. Na szczęście pokrzywdzeni w porę zorientowali się, ze mają do czynienia z naciągaczami.

Przypominamy, że policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba, wobec której podejmuje czynność służbową, miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta.

Ariel Brończyk / bielsko.info

źródło: KMP Bielsko-Biała

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.