Wiosną ubiegłego roku, w związku z generalnym remontem fragmentu ulicy Kwiatkowskiego wraz z mostem na rzece Białej, przez Komorowice wytyczono objazd. Aby usprawnić ruch w tej dzielnicy miasta na dwóch skrzyżowaniach (Grazyńskiego - Mazańcowicka oraz Mazańcowicka - Komorowicka) zainstalowano tymczasową sygnalizację świetlną.

Choć od odwołania objazdu minęło już prawie pół roku, tymczasowa sygnalizacja ciągle działa. W listopadzie główny inżynier MZD tłumaczył, że decyzja o "legalizacji" skrzyżowania zostanie podjęta do końca miesiąca. Tymczasem mamy już marzec, a postanowienia w tej sprawie ciągle nie ma.

- Nie zostały podjęte jednoznaczne decyzje zarządzającego ruchem, czyli Wydziału Komunikacji, odnośnie wprowadzenia docelowej organizacji na tych skrzyżowaniach - mówi Krzysztof Rogala z Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej dodając, że decyzja ma być podjęta do końca kwietnia. Przedłużanie się sprawy ma wynikać z analizy natężenia ruchu na obu skrzyżowaniach.

Jest jeszcze jeden aspekt sprawy. Żółte linie, które wyznaczały nową organizację ruchu na moście, zostały już zatarte, przez co część kierowców stosuje się do starego schematu. - Jeżeli zostaną podjęte decyzję od razu przystąpimy do nowego malowania. Zostanie także zamontowana stała sygnalizacja, bo obecnie wszystko tam jest prowizoryczne - kończy główny inżynier MZD.