Policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań przy bielskiej ul. Michałowicza, gdzie doszło do awantury. W czasie kłótni pijany mężczyzna dotkliwie ranił kobietę w rękę. Ofiara cudem uniknęła ciosu w głowę, bo w porę zdołała się zasłonić. Policjanci zatrzymali awanturnika. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Nazajutrz usłyszał zarzuty. W przeszłości sprawca był już karany za przemoc wobec swojej partnerki. Bielski sąd, na wniosek policji i prokuratury podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.