Wiadomości
- 19 lutego 2015
- wyświetleń: 1239
Włamał się do mieszkania krewnych
Policjanci z komisariatu II zatrzymali mężczyznę, który włamał się do mieszkania swoich bliskich krewnych. Nic nie ukradł, bo kiedy wszedł do środka i zobaczył rodzinne pamiątki, ruszyło go sumienie. Za włamanie może mu teraz grozić nawet do 10 lat za kratami.
Zanim rabuś wyłamał zamki w mieszkaniu na bielskim osiedlu Karpackim i przedostał się do środka, kilka razy telefonował do rodziny, upewniając się czy przypadkiem nie zastanie kogoś w domu. Kiedy był już w mieszkaniu i zobaczył rzeczy należące do krewnych, ruszyło go sumienie. Nic nie ukradł i w pośpiechu wyszedł z mieszkania. Kiedy właściciele wrócili do domu i zobaczyli wyważone drzwi, natychmiast zawiadomili o zdarzeniu policjantów. Nie spodziewali się, że sprawcą włamania może być ktoś z rodziny.
Policjanci ściśle współpracując w tej sprawie z pokrzywdzonymi, zatrzymali 30-latka, który usłyszał już zarzuty. Mężczyzna przyznał się do włamania. W przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. O jego losie rozstrzygnie teraz prokurator.
Policjanci ściśle współpracując w tej sprawie z pokrzywdzonymi, zatrzymali 30-latka, który usłyszał już zarzuty. Mężczyzna przyznał się do włamania. W przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. O jego losie rozstrzygnie teraz prokurator.
ZOBACZ TAKŻE

Wielkanocny wyjazd bez stresu: jak uchronić dom przed włamaniem?

Kradł auta, motocykle i tablice rejestracyjne. Zakończył przestępczy rajd podpaleniem

Ukradł tablice, zatankował i uciekł. Policja ściga sprawcę

Luksusowe kosmetyki na celowniku złodziei w Bielsku-Białej

Ukradł pojazd wart 150 tys. zł. Kryminalni z Bielska-Białej zatrzymali poszukiwanego

Wyłudzili metodą na "policjanta" 52 tys. zł od 87-letniej kobiety. Zostali schwytani przez bielską policję
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.