Wiadomości

  • 26 sierpnia 2014
  • wyświetleń: 5600

Olimpijczyk w laboratorium ATH

Roman Gańczarczyk z V LO w Bielsku-Białej pod okiem pracowników naukowych Wydziału Nauk o Materiałach i Środowisku ATH przygotowuje się do olimpiady chemicznej.

Wydział umożliwił korzystanie z laboratorium w ramach współpracy z V LO, zamierza w ten sposób pomagać także innym szkołom. Roman w nowym laboratorium Wydziału, w zbudowanym przed rokiem budynku C, przeprowadza eksperymenty chemiczne.

- Takie prace w laboratorium są wymagane od uczestników wyższych etapów olimpiady chemicznej. W szkole nie mamy podobnych możliwości, więc V LO nawiązało współpracę z Akademią, dzięki czemu moja znajomość chemii nabiera praktycznego charakteru - wyjaśnia młodych chemik, uczeń II klasy bielskiego liceum.

laboratorium
Olimpijczyk w laboratorium ATH · fot. ATH Bielsko-Biała


Podczas olimpiady chemicznej od uczestników wymaga się, aby rozpoznawali podane substancje. Dlatego Roman do różnych próbek, przygotowanych przez kadrę naukową Akademii, dodaje odczynniki, pozwalające precyzyjnie wykryć, o jakie związki chemiczne chodzi. - Sprawdzam odczyn pH, kolor, rodzaj osadu, pojawiające się pęcherzyki. Wąchać nie wolno, to może być niebezpieczne, ale zapach też nam wiele mówi o badanej substancji - dodaje.

Łącznie zamierza przeprowadzić kilkadziesiąt reakcji chemicznych.
Będzie to dopiero pierwszy etap jego miesięcznych zajęć w laboratorium Wydziału Nauk o Materiałach i Środowisku ATH. W drugiej części zajmie się analizą miareczkową, to znaczy określaniem ilości badanych związków chemicznych w przygotowanych próbkach. To również zadania, jakich znajomości wymaga się na olimpiadzie chemicznej. Roman w laboratorium ATH ma zajęcia dwa razy w tygodniu.

Opiekę nad nim sprawuje dr inż. Beata Fryczkowska z Zakładu Materiałów Polimerowych Wydziału Nauk o Materiałach i Środowisku ATH. - Jego praca w laboratorium niewiele różni się od tego, czego wymagamy od naszych studentów, a więc praktycznej znajomości chemii. Szkoły średnie tego już niestety nie uczą, dopiero na studiach mają oni zajęcia laboratoryjne i to w dużym wymiarze. Student musi nauczyć się samodzielnej pracy w laboratorium. Jak się okazuje, to też coraz większa rzadkość na studiach tego typu w innych ośrodkach w Polsce - mówi dr Fryczkowska.

Ariel Brończyk / bielsko.info

źródło: Uniwersytet Bielsko-Bialski

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.