Wiadomości
- 26 sierpnia 2014
- wyświetleń: 2916
Prezydent ostro o referendum
Na dzisiejszej sesji rady miejskiej pojawił się temat próby odwołania straży miejskiej. Prezydent Jacek Krywult po raz kolejny podkreślił, że akcja Kongresu Nowej Prawicy to awanturnictwo polityczne.
Temat próby odwołania straży miejskiej w swojej interpelacji poruszył radny Józef Łopatka. Doświadczony społecznik stwierdził, że pod petycją o przeprowadzenie referendum podpisują sie głównie przestępcy, chuligani i osoby, które są na bakier z prawem.
- Policja czy straż miejska, jako w pewnym sensie aparat przymusu, zawsze będzie postrzegana w ten sposób. Gwarantuję, że jeśli Kongres Nowej Prawicy rozpocząłby zbieranie podpisów o odwołanie policji, to wynik byłby podobny - mówił Józef Łopatka.
Rajca dodał, że warto w chwili obecnej zastanowić się nad dyskusją w sprawie poprawy funkcjonowania straży miejskiej w Bielski-Białej. - Ten czas to dobry klimat nad taką debatą - dodał radny.
Prezydent Jacek Krwult, który dotychczas niechętnie wypowiadał się o inicjatywie Kongresu Nowej Prawicy, nazwał akcję "awanturnictwem politycznym".
- Ta akcja prowadzona jest w kilkunastu miastach. Aby zebrać podpis opowiada się ludziom totalne głupoty. Jednym się mówi, że po likwidacji będą dodatkowe etaty policji, co jest oczywiście niemożliwe, innym opowiada się bajki o zwiększeniu miejsc pracy - nie wiadomo w jaki sposób - zaznaczył Jacek Krywult.
Gospodarz miasta stwierdził również, że osoby zbierające podpisy pochodzą z innych miejscowości. - Jak osoby spoza Bielska-Białej mogą decydować o bezpieczeństwie mieszkańców naszego miasta? Jest to brak odpowiedzialności i awanturnictwo polityczne - dodał prezydent stolicy Podbeskidzia.
Tymczasem inicjatorzy akcji referendalnej poinformowali na swoim profilu, że zebrali już 5000 nowych podpisów. Przypominamy, że Kongres Nowej Prawicy po raz drugi rozpoczął inicjatywę referendalną.
- Policja czy straż miejska, jako w pewnym sensie aparat przymusu, zawsze będzie postrzegana w ten sposób. Gwarantuję, że jeśli Kongres Nowej Prawicy rozpocząłby zbieranie podpisów o odwołanie policji, to wynik byłby podobny - mówił Józef Łopatka.
Rajca dodał, że warto w chwili obecnej zastanowić się nad dyskusją w sprawie poprawy funkcjonowania straży miejskiej w Bielski-Białej. - Ten czas to dobry klimat nad taką debatą - dodał radny.
Prezydent Jacek Krwult, który dotychczas niechętnie wypowiadał się o inicjatywie Kongresu Nowej Prawicy, nazwał akcję "awanturnictwem politycznym".
- Ta akcja prowadzona jest w kilkunastu miastach. Aby zebrać podpis opowiada się ludziom totalne głupoty. Jednym się mówi, że po likwidacji będą dodatkowe etaty policji, co jest oczywiście niemożliwe, innym opowiada się bajki o zwiększeniu miejsc pracy - nie wiadomo w jaki sposób - zaznaczył Jacek Krywult.
Gospodarz miasta stwierdził również, że osoby zbierające podpisy pochodzą z innych miejscowości. - Jak osoby spoza Bielska-Białej mogą decydować o bezpieczeństwie mieszkańców naszego miasta? Jest to brak odpowiedzialności i awanturnictwo polityczne - dodał prezydent stolicy Podbeskidzia.
Tymczasem inicjatorzy akcji referendalnej poinformowali na swoim profilu, że zebrali już 5000 nowych podpisów. Przypominamy, że Kongres Nowej Prawicy po raz drugi rozpoczął inicjatywę referendalną.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.