W środę przed godziną 20.00 na skrzyżowaniu al. Andersa i ul. Michałowicza doszło do zderzenia trzech samochodów. Jednym z nich była karetka pogotowia ratunkowego, która jechała "na sygnale".
- Kierujący Volkswagenem Polo jechał lewym pasem od ronda Hulanka. Zauważył nadjeżdżającą na sygnale karetkę i chciał ustąpić jej miejsca na drodze. Zjeżdżając na prawy pas, najechał na tył jadącego przed nim Nissana, po czym uderzył w barierkę energochłonną, odbił się od niej i wpadł pod karetką - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 nadkom. Elwira Jurasz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Karetka jechała na sygnale · fot. WINI2474 / kontakt24.tvn24.pl
- W wyniku zderzenia obrażenia odniosło 5-letnie dziecko, które podróżowało nissanem. Zostało przewiezione do szpitala. Ma delikatny uraz kręgosłupa - poinformowała policjantka. Jak dodała, karetka jechała do pacjenta, a kierowcy byli trzeźwi.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
