W środę rano na kilkudziesięciometrowy komin znajdujący się na terenie zakładu Nemak Poland wspiął się pracownik jednej z firm podwykonawczych. 60-letni mężczyzna walczył o prawa pracownicze.
Mężczyzna wspiął się na komin około godziny 7.30. Z protestującym na miejscu negocjowali policjanci. Przed godziną 10.00 funkcjonariuszom policji udało się nakłonić pracownika o zejście na ziemię.
- To co się dzieje w firmie, w której pracuje, przechodzi ludzkie pojęcie. Ludzie są traktowani jak zło konieczne. Postanowiłem w tej sprawie zadziałać - powiedział nam mężczyzna, który w środę rano wspiął się na komin.
60-letni mężczyzna podkreśla, że walczy o prawa dla wszystkich pracowników podwykonawczej firmy. - Jesteśmy zatrudnieni na umowę o dzieło, nie mamy prawa do urlopu i świadczeń socjalnych, nie otrzymujemy godziwego wynagrodzenia - nasz rozmówca argumentował swoje zachowanie.
Być może protest mężczyzny przyniesie pozytywny skutek. 60-letni pracownik jest już umówiony na rozmowy w sprawie poprawy warunków pracowniczych.
Protestował na kominie - 26.02.2014 · fot. bielsko.info
Zdjęcie nadesłane przez czytelnika bielsko.info przed godziną 9.00. Widoczny zarys sylwetki protestującego mężczyzny.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
.jpg)
