W miniony weekend na rondzie u zbiegu ulic Niepodległości i Kryształowej miały miejsce dwa zdarzenia drogowe. W obu przypadkach kierowcy "przecięli" wysepkę na środku ronda.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę. Kierowca Audi rozpędził się w terenie zabudowanym do 100 km/h, nie zauważył ronda, przejechał przez wysepkę i uderzył w zaparkowanego nieopodal Mercedesa.
Rondo koło "Bułgara" po raz kolejny dało o sobie przypomnieć w nocy z niedzieli na poniedziałek. W tym przypadku scenariusz był podobny. Kierowca Fiata Sieny najechał na wysepkę, po czym wykonał "kaskaderski" skok. Samochód dachował i zatrzymał się dopiero 250 metrów od ronda.
Mimo, że zdarzenie wyglądało groźnie zarówno kierowca jak i pasażer wyszli bez szwanku. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący Sieną miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. W poniedziałek usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co może mu grozić nawet do 2 lat za kratami.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.