Wiadomości
- 30 kwietnia 2013
- wyświetleń: 2224
Kolejny areszt za fałszywy alarm
Policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili i zatrzymali 29-letniego mieszkańca Rudzicy, który wywołał fałszywy alarm o podłożeniu ładunku wybuchowego w bielskim sądzie. Sprawca spędzi w areszcie najbliższe miesiące. Decyzję tę podjął Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej na wniosek policji i prokuratury. Za popełnione czyny grozi mu do 8 lat więzienia.
11 kwietnia, tuż po 8.00 mężczyzna zadzwonił do oficera dyżurnego informując, że w bielskim sądzie jest bomba. W prowadzoną akcję zaangażowano policjantów, strażaków, służby techniczne oraz pogotowie ratunkowe. Policyjni pirotechnicy przeszukiwali budynki sądów - Okręgowego i Rejonowych w Bielsku-Białej. Ładunku wybuchowego nie było, jednak fałszywy alarm spowodował konieczność ewakuowania blisko 400 osób.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego poszukiwali sprawcy fałszywego alarmu. Prowadzone w tej sprawie czynności doprowadziły do ustalenia i zatrzymania 29-latka podejrzanego o to przestępstwo. Sprawca usłyszał zarzuty i przyznał się do zgłoszenia o nieistniejącym zagrożeniu. Jak wyjaśnił w dniu, w którym wywołał fałszywy alarm miał zostać objęty dozorem elektronicznym za wcześniejsze przestępstwa, którego za wszelką cenę chciał uniknąć.
Bielski Sąd - na wniosek policji i prokuratury - podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Za popełnione czyny grozi mu do 8 lat więzienia. Sprawca zostanie też najprawdopodobniej obciążony kosztami akcji ratunkowej, które sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego planują kolejne zatrzymania osób odpowiedzialnych za serię powiadomień o fałszywych alarmach bombowych w bielskich sądach.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego poszukiwali sprawcy fałszywego alarmu. Prowadzone w tej sprawie czynności doprowadziły do ustalenia i zatrzymania 29-latka podejrzanego o to przestępstwo. Sprawca usłyszał zarzuty i przyznał się do zgłoszenia o nieistniejącym zagrożeniu. Jak wyjaśnił w dniu, w którym wywołał fałszywy alarm miał zostać objęty dozorem elektronicznym za wcześniejsze przestępstwa, którego za wszelką cenę chciał uniknąć.
Bielski Sąd - na wniosek policji i prokuratury - podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Za popełnione czyny grozi mu do 8 lat więzienia. Sprawca zostanie też najprawdopodobniej obciążony kosztami akcji ratunkowej, które sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego planują kolejne zatrzymania osób odpowiedzialnych za serię powiadomień o fałszywych alarmach bombowych w bielskich sądach.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.