
Wiadomości
- 10 kwietnia 2013
- wyświetleń: 4732
Badanie DNA nieskuteczne i drogie
Pod koniec marca informowaliśmy o wniosku radnego Marka Podolskiego, który chciał w oryginalny sposób skończyć z problemem psich kup na ulicach miasta. Na interpelację odpowiedział pełnomocnik prezydenta Bielska-Białej, Henryk Juszczyk.
.jpg)
Przypominamy, że na ostatniej sesji Rady Miejskiej przewodniczący klubu PO zaproponował walkę z odchodami psów poprzez pobranie od wszystkich czworonogów w Bielsku-Białej próbki DNA. Według Marka Podolskiego badanie pozwoliłoby zidentyfikować właścicieli psiaków, którzy nie sprzątają po swoich zwierzętach.
Okazuje się, że wykonanie takiego badania jest bardzo drogie. - Koszt takiego badania to kilkaset złotych. Takie badania wykonywane są jako nowoczesne metody potwierdzania pokrewieństwa w wydawanych psom rodowodach. Na ich wysyłkę oczekuje się około trzech tygodni - wyjaśnił szczegółowo w odpowiedzi na interpelację pełnomocnik prezydenta, Henryk Juszczyk.
Nie jest też prawdą, że z pobranych próbek odchodów udałoby się ustalić psa, po którym nie sprzątnięto - Wyniki badania nie dotyczyłyby samego psa, ale tego co pies zjadł - kończy Henryk Juszczyk.
Artykuł z dnia 29 marca 2013 roku:
Radny chce zbadać DNA psów
Przewodniczący klubu PO Marek Podolski chce walczyć z odchodami psów. Radny zaproponował pobranie próbek DNA od wszystkich psiaków w Bielsku-Białej. Takie badanie pozwoliłoby zidentyfikować właścicieli czworonogów, którzy nie sprzątają po swoich zwierzętach.
- Zanieczyszczenie miasta tak wszystkim doskwiera, że jeśli to badanie byłoby w przystępnej cenie, to z pewnością poradzilibyśmy sobie z psimi odchodami - mówił na sesji radny.
W swojej interpelacji przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej zapytał prezydenta Jacka Krywulta o sprawdzenie jaka jest odpłatność za pobranie próbek DNA od psa.
- Lubię powielać dobre wzorce. Te praktyki są stosowane w państwach rozwiniętych i tam nie ma takich problemów. Po zbadaniu psiego kału poznalibyśmy właściciela zwierzęcia i moglibyśmy go ukarać dotkliwą grzywną - wyjaśniał Marek Podolski.
Prezydent Jacek Krywult podszedł do tematu w humorystycznym nastawieniu. - Dzisiaj nie wszyscy ludzie znają swoje DNA, a pan chce poznać DNA wszystkich psów. Zorientuje się w tym temacie, bo być może jest jakiś głębszy cel pana przewodniczącego Marka Podolskiego - odpowiedział prezydent Bielska-Białej.
ZOBACZ TAKŻE

Podczas marcowej sesji Rady Miejskiej przyjęto kluczowe sprawozdania służb

Sprawozdanie z prac Wspólnej Komisji Bezpieczeństwa i Porządku

Sławomir Mentzen przyjedzie do Bielska-Białej. To będzie finisz jego kampanii

Schronienie znajdzie 7 procent bielszczan

Wiesław Lewicki bez szans na prezydenturę. Wśród nieważnych podpisów „martwe dusze”

Uchwała Rady Miejskiej: 50 tys. zł na pracownię rezonansu w Szpitalu Pediatrycznym
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.