Wiadomości

  • 12 lipca 2024
  • wyświetleń: 5415

Chcą, by dzieci jeździły autobusami za darmo

Wraca temat wprowadzenia darmowych przejazdów dla bielskiej młodzieży w miejskiej komunikacji publicznej. Kalkulacja poniesionych strat w dochodach przewoźnika jednak jest nieubłagana...

MZK z nowoczesnymi autobusami. Bolek i Lolek będą wozić dzieci
MZK z nowoczesnymi autobusami. Bolek i Lolek będą wozić dzieci · fot. Wydział Komunikacji UM BB


W sprawie przygotowania kalkulacji kosztów bezpłatnego przejazdu autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego dla dzieci i młodzieży zamieszkałej w Bielsku-Białej do władz miasta zwróciła się radna Małgorzata Chrząszcz.

- Proszę o zlecenie przeanalizowania bezpłatnych kosztów przejazdu dzieci i młodzieży do szkół Bielska-Białej. W niektórych miastach i gminach polski komunikacja miejska jest bezpłatna dla wszystkich mieszkańców. Jak podaje Business Insider Polska z maja 2023 roku, obecnie już ponad półtora miliona mieszkańców korzysta w Polsce z bezpłatnych przejazdów opłacanych z budżetów gmin - podkreśliła.

I dodała, że opłaty komunikacyjne stanowią dla rodziców duże obciążenie finansowe.

- Bielsko-Biała jest miastem, które walczy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2029 roku, dlatego też dla swoich najmłodszych mieszkańców mogłoby zabezpieczyć bezpieczne, bezpłatne dojazdy do szkół, a także instytucji kultury - podkreśliła przedstawicielka bielszczan.

Idea to jak najbardziej godna poparcia. Z tym, że liczby i obliczenia są nieubłagane... Jak obliczyli urzędnicy, koszty funkcjonowania transportu zbiorowego w budżetach samorządów lokalnych rosną z roku na rok. W 2020 r. Gmina Bielsko#Biała przeznaczyła na ten cel 74,4 mln zł brutto, a w tym roku prognozuje się, że koszt ten wyniesie już ok. 100 mln zł. System więc nie bilansuje się, ponieważ wpływy ze sprzedaży biletów odpowiadają jedynie za ok. 30 procent kosztów, pozostała zasadnicza kwota niedoboru (ok. 70 mln zł) w wypłacie rocznej rekompensaty dla przewoźnika obciąża budżet miasta Bielska-Białej.

- Na podstawie danych GUS oraz danych sprzedażowych za 2023 r. wynika, że grupa dzieci oraz młodzież ucząca się, uprawniona do korzystania z biletów ulgowych, w Bielsku-Białej obejmuje ponad 19,4 tys. mieszkańców Miasta i stanowi blisko 53 procent wszystkich osób uprawnionych do przejazdów ulgowych. Miasto dla dzieci i młodzieży uczącej się oferuje możliwość korzystania z sieci autobusowej Komunikacji Miejskiej w Bielsku-Białej z 50 procentową ulgą. Wymiar cenowy transportu: jednorazowy (2 zł) czy też okresowy - miesięczny lub 30-dniowy (55 zł) z możliwością przesiadki - stanowi korzystne rozwiązanie kosztowe. Biorąc pod uwagę aktualny cennik - koszty publicznego transportu zbiorowego dla dziecka w wydatkach gospodarstwa domowego stanowią jedynie niecałe 7 procent kwoty miesięcznego świadczenia wychowawczego (wynoszącego 800 zł) otrzymywanego na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat - podkreślił Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej.

I dodał, że "nie mogą być zatem ocenione, wbrew temu co pani radna twierdzi - za duże obciążenie finansowe".

- Obecne ceny dóbr i usług podstawowego koszyka są drastycznie większe niż koszt usługi transportowej, jaką organizuje miasto Bielsko-Biała dla dzieci i młodzieży. Prognozowana kalkulacja obejmująca wprowadzenie w Bielsku-Białej bezpłatności przewozu dzieci i młodzieży uczącej się - wskazuje na spadek wpływów ze sprzedaży biletów ulgowych o ok. 4,5 mln zł rocznie, co skutkowałoby 16-procentowo mniejszym dochodem z tytułu sprzedaży biletów dla budżetu Bielska-Białej. Z uwagi na powyższe, jak również na fakt, iż wprowadzenie takiego rozwiązania spowodowałoby ryzyko zahamowania rozwoju sieci komunikacyjnej poprzez potrzebę redukcji realizowanej pracy przewozowej (likwidacja kursów) - nie jest ono brane pod uwagę do wprowadzenia - poinformował wiceprezydent Kucia.

raz / bielsko.info

Reklama

Komentarze

UWAGA - do 18 maja do godz. 21:00 trwa cisza wyborcza. W tym czasie zabronione są wszelkie formy agitacji wyborczej.