Wiadomości
- 24 października 2023
- wyświetleń: 536
Spadek z dobrodziejstwem inwentarza - to warto o nim wiedzieć!
Materiał partnera:
Przypadł Ci w udziale spadek po zmarłym krewnym? Jeśli tak, masz do wyboru trzy opcje: przyjąć go „na wprost”, zrzec się go albo przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Co oznacza to ostatnie pojęcie? Jaka jest opłacalność skorzystania z tego rozwiązania? Czytaj dalej, aby poznać szczegóły.
Spadek z dobrodziejstwem inwentarza - co to jest?
Kiedy decydujesz się przyjąć spadek po kimś, przejmujesz należną Ci część majątku ze wszystkimi jego składnikami. Oznacza to, że stajesz się nie tylko właścicielem aktywów - czyli np. mieszkania, samochodu, gotówki czy cennej biżuterii - ale także pasywów, a zatem długów. Nie ma możliwości odmówienia wzięcia odpowiedzialności za zaległości spadkobiercy przy przejęciu tego, co do niego należało.
Ta decyzja może być jednak trudna - zwłaszcza że czasami trzeba ją podjąć nieco „w ciemno”. W końcu nie zawsze masz możliwość weryfikacji, czy np. zmarły wujek, po którym do podziału jest mieszkanie, nie pozostawił również długiej listy kredytów do uregulowania.
Na szczęście jednak prawo zapewnia „wentyl bezpieczeństwa” - jest nim właśnie spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Jego przyjęcie oznacza, że spadkobierca odpowiada za ewentualne długi zmarłego krewnego tylko do wysokości pozostawionego przez niego majątku. W uproszczeniu, jeśli więc np. okazałoby się, że spadkodawca pozostawił na koncie bankowym 50 000 zł, ale jego długi opiewają na 100 00 zł - spadkobierca odpowiada tylko do tej pierwszej kwoty. Nie ponosi zatem ryzyka, że spadek stanie się kulą u nogi.
Czy warto przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza?
Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza to zgodnie z przepisami „opcja domyślna”. Oznacza to, że jeśli spadkobierca w ciągu 6 miesięcy od otwarcia spadku nie przekaże innej decyzji, uznaje się, że korzysta właśnie z niej.
Czy warto pozostać przy tym rozwiązaniu? Wydaje się ono korzystne w wielu sytuacjach. Można wybrać tę drogę, np. jeśli:
- nie ma się pewności, czy po zmarłym nie pozostały jakieś długi, ale wiadomo, że jest do podziału majątek;
- wie się, że wartość pozostawionego majątku przewyższa pozostawione przez spadkodawcę zobowiązania.
Bardzo często przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza jest dobrym rozwiązaniem, kiedy krewny pozostawił mieszkanie lub inną rodzinną nieruchomość. Wówczas często opłaca się spłacić pozostawione przez niego długi, a „w zamian” zyskać cenny składnik majątku, który zwiększa długofalowe bezpieczeństwo finansowe.
Spadek z dobrodziejstwem inwentarza a długi - co zrobić?
Przyjąłeś spadek z dobrodziejstwem inwentarza i okazało się, że spadkodawca miał długi? W pierwszej kolejności należy podliczyć ich łączną wartość i sprawdzić, kim są wierzyciele. Jeżeli już wiesz, ile i komu musisz spłacić, warto skontaktować się w sprawie zobowiązań przyjętych w spadku - choćby po to, aby rozłożyć je na dogodne raty.
Przykładowo, jeśli Twój krewny był klientem firmy windykacyjnej, np. Ultimo, sprawę możesz załatwić na infolinii albo przez portal obsługi zadłużenia klienta. Tymi kanałami szybko ustalisz dogodny harmonogram spłaty, a następnie spokojnie zaczniesz regulować raty, czerpiąc korzyści z majątku pozostawionego przez krewnego. To proste!