Wiadomości
- 10 września 2023
- wyświetleń: 3732
Nie chcą myjni samochodowej w centrum Wapienicy. Zmarnuje "elementarne warunki życia"?
Mieszkańcy Wapienicy nie chcą, aby w centrum dzielnicy powstała myjnia samochodowa. Niedawno pojawił się baner informujący o inwestycji w obrębie ulicy Twórczej i Międzyrzeckiej, tuż obok Domu Kultury. W tej sprawie w Ratuszu interweniował radny Konrad Łoś.
Do radnego Konrada Łosia zgłosili się mieszkańcy centrum Wapienicy, którzy są zaniepokojeni planami lokalizacji sześciostanowiskowej myjni samochodowej na "reprezentacyjnej działce tuż obok Domu Kultury pomiędzy przebudowaną ulica Twórczą i Międzyrzecką".
- Z prośbą o interwencję zwróciły się głównie osoby, które zamieszkują w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej inwestycji - w odległości kilkudziesięciu metrów. Wskazują, że ewentualne ulokowanie tego typu usług grozi zatruwaniem ich i pobliskiego otoczenia. Obawiają się o stan środowiska naturalnego, degradację otoczenia, zeszpecenie krajobrazu, a także wycinkę drzewostanu porastającego omawiany teren - możemy przeczytać w interpelacji radnego Łosia, skierowanej do prezydenta Jarosława Klimaszewskiego.
Jak dodał członek Rady Miejskiej w Bielsku-Białej, mieszkańcy argumentują, że "wszędzie tam, gdzie tego typu myjnie ulokowano w pobliżu zabudowań mieszkalnych, odczuwane są negatywne skutki w postaci hałasu, który uniemożliwia bądź zakłóca spoczynek nocny, a nawet przeszkadza w dzień".
- Nie mniejsze uciążliwości generuje agresywne oświetlenie, które nieustannie towarzyszy tego typu działalności. Ponadto problemem jest unosząca się do znacznych wysokości mgła wody i chemikaliów, która zatruwa otoczenia. Podobnie brudy gromadzące się w odpływach, które często zatruwają pobliskie trawniki - wylicza samorządowiec, zauważając, że w internecie "można odnaleźć wiele przykładów skarg mieszkańców na myjnie, których funkcjonowanie zrujnowało pobliskim mieszkańcom elementarne warunki życia".
Mieszkańcy mają obawiać się także hałasu, "szczególnie w postaci charakterystycznego szumu wody uderzającej o blachy karoserii gdyż jest on słyszalny nawet przy zamkniętych oknach, a przy otwartych staje się nie do zniesienia". - Dlatego też mieszkańcy Wapienicy chcą uniknąć tego typu uciążliwości, których mieliby doświadczać na własnej skórze. Tego typu myjnie najczęściej pracują na okrągło przez siedem dni w tygodniu - podsumował radny Konrad Łoś.
W związku z powyższym radny Łoś zwrócił się do władz miasta o szczegółowe poinformowanie na temat stanu zaawansowania procedur administracyjnych w zakresie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia, a także pozwolenia budowlanego. Poprosił także o wskazanie stron w ramach tych postępowań oraz umożliwienie wszystkim zainteresowanym mieszkańcom udziału w postępowaniach poprzez możliwość składania uwag i wniosków.
Do sprawy będziemy wracać, gdy władze Bielska-Białej odpowiedzą na interpelację.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.