Wiadomości

  • 24 sierpnia 2023
  • 25 sierpnia 2023
  • wyświetleń: 10692

W Polsce nikt nie chce podjąć się operacji. Trwa zbiórka na zabieg w Szwajcarii

Pan Jacek ma 43 lata. Do niedawna prowadził zwykłe, regularne życie, ale w lipcu 2022 roku jego sytuacja diametralnie się zmieniła. Wówczas, wykonując profilaktyczne badanie, dowiedział się, że ma złośliwego raka trzustki. Trwa zbiórka na drogą operację. W Polsce nikt nie chce się podjąć wykonania zabiegu...

Pan Jacek Kubica zachorował na raka trzustki
Pan Jacek Kubica zachorował na raka trzustki · fot. archiwum prywatne


- Rak trzustki to najbardziej skuteczny zabójca wśród wszystkich nowotworów. Według informacji znalezionych w sieci 90% pacjentów umiera w przeciągu roku od momentu diagnozy. Po konsultacji w 6 czołowych, polskich ośrodkach specjalistycznych otrzymałem wiadomość, że mój przypadek jest tak skomplikowany, że żaden chirurg nie podejmie się operacji z uwagi na bardzo wysokie zagrożenie życia pacjenta. Mówiąc wprost: nie przeżyję - mówi Jacek Kubica.

Gdy pierwszy szok minął, podjął czynną walkę z nowotworem. Przyjął już 15 cykli chemioterapii, 5 cykli radioterapii oraz operację elektroporacji guza. Udało się nieco wyhamować postęp choroby i guz na szczęście nie rośnie, lecz również nie maleje. Operacja usunięcia nowotworu w Polsce jest dla pana Jacka w dalszym ciągu niedostępna.

W ostatnim czasie pojawiła się dla niego nadzieja: po konsultacji z profesorem z wysoce specjalistycznej kliniki w Szwajcarii dowiedział się, że podejmie się on zoperowania, a prawdopodobieństwo usunięcia nowotworu określa na 80%-90%. Również profesorowie z Niemiec i Portugalii po zapoznaniu się z przypadkiem pana Jacka, zdecydowali, że nowotwór może zostać chirurgicznie usunięty.

Niestety, koszty tej operacji przekraczają możliwości finansowe mężczyzny.

- Zwracam się z wielką prośbą do wszystkich, którzy mają taką możliwość o wsparcie i uratowanie mi życia. Z serca ogromnie dziękuję za wszystkie wpłaty i udostępnianie mojej wiadomości w mediach społecznościowych. Każda wpłata oraz udostępnienie znaczy dla mnie wiele - mówi bielszczanin.

- Jednocześnie chciałbym zachęcić wszystkich do badań kontrolnych. Rak trzustki w początkowym etapie nie boli, nie daje żadnych wskazówek, że w ciele dzieje się coś niedobrego. Lekarze zawsze to podkreślają - cykliczne badania mogą uratować życie! Ja się spóźniłem przez COVID i lockdown... - dodaje.

Link do zbiórki: https://pomagam.pl/c7c6mc



jacek kubica , rak trzustki

ar / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.