Plaga włamań do samochodów na Złotych Łanach. Jest interwencja

Na niebezpieczne sytuacje, do których dochodzi na osiedlu Złote Łany - notoryczne włamania do samochodów przy ulicy Tuwima 88 - zwrócił uwagę radny Maksymilian Pryga, który podjął interwencję w bielskim Ratuszu.

- Zgodnie z informacjami oraz zgłoszeniami przekazanymi przez bezpośrednio zainteresowanych mieszkańców przy ulicy Tuwima 88 dochodzi do notorycznych włamań do samochodów, a także innych działań mających znamiona aktów wandalizmu i złodziejstwa. Z uzyskanych informacji wynika, że przedmiotowy teren jest bardzo źle doświetlony, a wyłączone latarnie w sposób znaczny ułatwiają życie potencjalnym złodziejom. Niestety zgłoszenia mieszkańców kierowane do różnych instytucji nie przyniosły jak do tej pory oczekiwanego rezultatu - opisuje sytuację przedstawiciel mieszkańców.

Jak dodaje, "dlatego jako radny reprezentujący mieszkańców osiedla Złote Łany zwraca się z prośbą o rozpoznanie przedmiotowego problemu oraz podjęcie stosownych działań interwencyjnych i zaradczych zgodnie z kompetencjami merytorycznych służb podległych panu prezydentowi".

- Uważam, że jednym z elementów, który wpłynie na poprawę bezpieczeństwa będzie lepsze doświetlenie tego miejsca, a także rozważenie zainstalowania mobilnej kamery, którą dysponuje Straż Miejska. Jestem przekonany, że branżowe jednostki zajmujące się szeroko rozumianym bezpieczeństwem podejmą stosowne działania zapobiegawcze - podkreślił Pryga.

Jak się okazuje, z informacji przekazanych przez bielski Ratusz wynika, że teren dotyczący budynków 86, 88 przy ul. Juliana Tuwima jest terenem należącym do prywatnych właścicieli.

- Zgodnie z obowiązującym prawem Gmina Bielsko-Biała nie może finansować doświetlania czy też monitorowania terenów prywatnych. Odpowiedzialność za takie tereny ponoszą ich właściciele. Z uzyskanych przez nas informacji z Komendy Miejskiej Policji wynika, że w pierwszej połowie tego roku nie zwiększyła się ilość zdarzeń w rejonie osiedla „Złote Łany”. Informujemy również, że Straż Miejska wszczęła procedurę mającą na celu potwierdzenie zasadności umieszczenia mobilnej kamery we wskazanym miejscu - poinformował Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej.