Robert Bryczek w widowiskowym stylu zakończył walkę na sobotniej gali Oktagon MMA 43 w Pradze. Wszystko to za sprawą lewego sierpowego, którym posłał na deski Lee Chadwicka. Sędzia natychmiast przerwał walkę. Polak znokautował doświadczonego zawodnika z Wielkiej Brytanii już w połowie pierwszej rundy. Po tym wydarzeniu Brytyjczyk, znany także jako „Rzeźnik”, ogłosił, że po 17 latach i 50 stoczonych walkach decyduje się zakończyć swoją karierę sportową.

Robert Bryczek to pochodzący z Bielska-Białej zawodnik MMA (mieszanych sztuk walki), walczący w wadze średniej, reprezentujący bielski klub Impact oraz Veto Team. Ostatnia walka odbyła się 20 maja w Pradze, a zmagania w wypełnionej po brzegi O2 Arenie obserwowało ponad 20 tysięcy osób. Warto zaznaczyć, że to już czwarte z rzędu tak widowiskowe zwycięstwo Roberta Bryczka.

Do tej pory Polakowi wystarczyło łącznie niespełna 6 minut, aby w widowiskowym stylu znokautować kolejnych czterech przeciwników, nie dając żadnemu z nich wyjść poza pierwszą rundę. Są bardzo duże szanse, że bielski zawodnik w swoim kolejnym starciu mistrzowski pas wagi średniej, w największej czesko-słowackiej organizacji.

Oprócz startów w organizacji Oktagon MMA Robert zajmuje się sportem w roli trenera, mentora i współwłaściciela klubu Impact. To działający od 2018 roku obiekt łączący zarówno amatorów, jak i początkujących zawodników sztuk walki oraz sportów siłowych.