Łupy wylądowały na skupie złomu

Złodzieje wpadli na gorącym uczynku przestępstwa. Policjanci zauważyli, jak mężczyźni pchali wózek wyładowany po brzegi złomem. W czasie ich legitymowania szybko ustalili, że rabusie wieźli właśnie do skupu drugą turę skradzionych elementów metalowych. Ich łupem padło kilkanaście kratownic i grzejnik olejowy.

Pozostałą część skradzionego mienia policjanci odzyskali w pobliskim skupie. Wartość szkód spowodowanych przez złodziei oszacowano na kwotę 1200 zł. Badanie stanu trzeźwości zatrzymanych dało wyniki od 0,8 do 1 promila alkoholu. Przewieziono ich do policyjnego aresztu. W piątek usłyszeli zarzuty kradzieży, za co mogą trafić do więzienia na najbliższe 5 lat.