Wiadomości
- 1 stycznia 2023
- wyświetleń: 2064
Dom Kultury w Lipniku działa już 20 lat
Serce Lipnika, prawdziwe kulturalne centrum tej dzielnicy i ważny element kulturalnej mapy miasta - w 2022 roku przypadało 20-lecie jego istnienia. Mowa o Domu Kultury w Lipniku. Uroczysta gala z okazji urodzin odbyła się jeszcze w październiku w Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej.
DK w Lipniku to miejsce wyjątkowe. Potwierdzają to rzesze uczestników zajęć, którzy odwiedzają placówkę każdego dnia, ale też jej pracownicy.
- Nasz dom kultury jest sercem tej społeczności. Przez 20 lat staliśmy się taką jedną wielką rodziną, współpracujemy ze strażą pożarną, z przedszkolami, radą osiedla i Stowarzyszeniem Lipnik. Dom kultury jest miejscem, które spaja całe nasze środowisko, współpracujące ze sobą, robiące fajne rzeczy, organizujące imprezy, pomagające sobie wzajemnie i wspierające się jak może - wymienia kierownik DK Joanna Adamek.
Placówkę przy ul. Podgórnej 29, bo tam właśnie mieści się siedziba DK Lipnik, w ciągu miesiąca odwiedza nawet pół tysiąca osób. Najmłodsze z nich mają 2 lata, najstarsze nawet 85. Ci najmłodsi uczestnicy to prawie dwadzieścioro maluszków w wieku od 2 do 3 lat, które codziennie uczęszczają do Dziecięcej Grupy Twórczej. To w niej rozwijają się twórczo poprzez rytmikę, recytowanie, śpiewanie, uczą się komunikacji między sobą, ale biorą też udział we wszelkiego rodzaju zajęciach plastycznych - lepią, kleją, rysują, malują, co wspaniale je rozwija i przygotowuje do edukacji przedszkolnej.
- A potem rośnie taki młody człowiek i może zacząć uczęszczać do nas na zajęcia tańca, na szachy, ceramikę, plastykę - Kolorowy zawrót głowy, być członkiem teatru, nauczyć się gry na instrumentach - gitarze, pianinie, keyboardzie czy ukulele, bo te wszystkie zajęcia proponujemy - mówi J. Adamek.
Nad wszystkim na co dzień czuwa 19 instruktorów - osób z pasją, zaangażowaniem i niewątpliwą charyzmą.
Na przykład Barbara Żak od ceramiki, do której tygodniowo na zajęcia przychodzi sześćdziesięcioro dzieci. A jej pracownia to rzeczywiście miejsce magiczne - ściany i regały wokół stołów do pracy zdobią cuda powstałe na zajęciach - kubeczki, świeczniki, talerzyki, garneczki, a nawet weneckie maski. To wszystko, co powstanie w rękach małych ceramików, jest wypiekane w pomieszczeniu obok, w specjalnym, dużym piecu. To chyba jedyna tak kompleksowa pracownia wśród bielskich domów kultury.
DK Lipnik ma też ofertę dla dorosłych. To zajęcia jogi, zumby i pilatesu. Ci uzdolnieni artystycznie mogą szlifować swoje aktorskie talenty w amatorskim teatrze dorosłych Dlaczego nie razem? Najstarsza uczestniczka tych zajęć ma właśnie 85 lat.
Placówka w Lipniku to generalnie miejsce o profilu teatralnym, od zawsze działało tu wiele teatrów zdobywających naprawdę wysokie laury na festiwalach w całej Polsce - otrzymywały Grand Prix i pierwsze miejsca. Tu należy wspomnieć o Marii Potoczek, prowadzącej w Lipniku trzy grupy teatralne - Dlaczego nie razem?, Malinowy Królik i Niebieskie Migdały. Królik i Migdały to teatry takiej młodszej młodzieży, natomiast pierwszy Dlaczego nie razem?, skupia dorosłych od 40. roku życia, czyli w teatr może bawić się każdy.
- Cały czas tworzą, robią fajne rzeczy, ostatnio był Czechow na tapecie - może trochę kontrowersyjny w sytuacji, jaka zdarzyła się za granicą, ale cóż literatura ma do polityki - kwituje J. Adamek.
Lipnik to też jeden z nielicznych, jeśli nie jedyny dom kultury, mający własną orkiestrę dętą. Zespół z powodzeniem kontynuuje tradycje Młodzieżowej Orkiestry Dętej, której założycielem był nieżyjący już Roman Kubica. I chociaż z nazwy formacji zniknęło określenie młodzieżowa, trzon zespołu wciąż stanowią młodzi ludzie. To orkiestra przyjmowana przez publiczność z wielkim entuzjazmem, oryginalna wizytówka Lipnika. Po śmierci pierwszego dyrygenta pałeczkę w sztafecie pokoleń - w 2017 roku - przejął jego uczeń Jacek Szymik. Orkiestra nadal intensywnie się rozwija, a jej występy towarzyszą wielu imprezom organizowanym przez DK. Jubileusz domu kultury to też jubileusz 20-lecia orkiestry.
Scenariusz jubileuszowej uroczystości, która odbyła się 23 października w BCK, oparty był na temacie rodziny i był pomysłem pani kierownik.
- Skoro przez 20 lat pracujemy razem i robimy fajne rzeczy, to jesteśmy jedną, wielką rodziną. I to jest temat, który scala wszystko - mówi J. Adamek.
Przed publicznością, wśród której było wielu znamienitych gości, przyjaciół DK Lipnik wystąpił m.in. zespół, który reaktywował się specjalnie na 20-lecie - kiedyś młodzież teraz dorosłe kobiety, które mają już swoje rodziny, pod okiem Jana Wierzbicy występowały pod nazwą Kanada. To właśnie Kanada wykonała na uroczystości piosenki nieodżałowanego Zbigniewa Wodeckiego - Zacznij od Bacha, Teatr uczy nas żyć i Opowiadaj, które pojawiły się nieprzypadkowo.
- Zbysiu Wodecki wystąpił na inauguracji naszego domu kultury w 2002 roku, później był u nas jeszcze raz, więc jego utwory śpiewane przez zespół przybliżyły nam ten moment. Gdyby żył, byłby z nami podczas teraz - prorokowała ze wzruszeniem kierownik.
DK w Lipniku to też przestrzeń wystawiennicza. Co najmniej cztery razy w roku można tu oglądać wystawy malarstwa, sprowadzane nawet z Krakowa. To też miejsce na pokazywanie fotografii. W budynku działa bowiem Galeria Fotografii Spojrzenia Wybrane pod kuratelą Barbary Adamek-Czartoryjskiej. Można tu też zacząć swoją przygodę z fotografią, bo dwa razy w miesiącu odbywa się tu Kawiarenka Fotograficzna pod czujnym okiem Tomasza Łagowskiego.
Lipnik to też duże festiwale. W marcu jest Festiwal Słowa Razem w chmurach poezji, który składa się z trzech kategorii - Mistrz pięknego czytania oraz konkursów recytatorskiego i piosenki artystycznej. Przyjeżdżają na niego dzieci z różnych miejsc, a kierownictwo DK ma ambicje, aby było to wydarzenie ogólnopolskie. Drugi festiwal to Agrafka, czyli ogólnopolski festiwal teatralny odbywający się na przełomie maja i czerwca.
Jest też fantastyczny zespół Melodyjka, który występował na 20-leciu. To dwadzieścioro dzieci, z którymi pracuje Barbara Marcinkiewicz. Ostatnio w Jaworznie wygrały ósmy Festiwal Piosenki Chrześcijańskiej Barka. W nagrodę dostały pieniążki i radość była ogromna. - Takie sukcesy dzieci przyciągają nam kolejnych uczestników - mówi dyrektor. - Wiedzą, że coś się dzieje, dzieci jeżdżą i oni też do nas lgną - dodała.
Czego życzy sobie kierownictwo DK w roku jubileuszowym i na kolejne lata?
- Żeby to tak się rozwijało, jak się rozwija, żebyśmy mogli działać, jak do tej pory - kwituje kierownik. - I marzy mi się zakup sprzętu - dodaje po cichu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.