Wiadomości

  • 7 grudnia 2012
  • wyświetleń: 1388

Kradzież podczas rozładunku

Z otwartej kabiny dostawczego Renaulta zginął portfel z dokumentami i gotówką oraz nawigacja satelitarna o wartości blisko tysiąca zł. Kierowca zajęty rozładunkiem towaru, nawet nie zauważył momentu kradzieży.

Podobnych kradzieży, jak ta do której doszło wczoraj w Bielsku-Białej na ul. Gen. Maczka jest naprawdę dużo. Złodzieje tylko czekają na odpowiedni moment, żeby kogoś niepostrzeżenie okraść i zniknąć. Do kradzieży doszło też w Międzyrzeczu Górnym, gdzie z warsztatu stolarskiego zniknęła kurtka skórzana, a wraz z nią portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 4.000 koron czeskich i 60 euro. Właściciel wycenił straty na kwotę 900 zł. W czechowickim klubie fitness złodziej okradł jedną z klientek. Jego łupem padły... buty zimowe o wartości 429 zł. Z otwartego mieszkania przy ul. Niepodległości w Czechowicach-Dziedzicach złodziej skradł laptopa wartego tysiąc zł.

Do niektórych kradzieży przyczyniają się sami pokrzywdzeni, zapominając o zamknięciu drzwi mieszkań lub samochodów, a przykłady niefrasobliwości ze strony ofiar podobnych przestępstw można mnożyć bez końca.

Ariel Brończyk / bielsko.info

źródło: KMP Bielsko-Biała

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.