
Wiadomości
- 9 października 2022
- wyświetleń: 2985
Ile kosztowały tegoroczne Dni Bielska-Białej? Miasto podało dane
Jaką kwotę poniosło miasto Bielsko-Biała na organizację tegorocznych Dni Bielska-Białej? Interpelację w tej sprawie do władz miasta skierował radny Konrad Łoś. Jak zauważył, tegoroczne święto miasta trwało wyjątkowo długo. W odpowiedzi wiceprezydent Adam Ruśniak poinformował, że łączny koszt organizacji Dni Bielska-Białej wyniósł 996 199,35 zł.

- Tegoroczne dni Bielska-Białej trwały wyjątkowo długo. Rozciągnięte zostały na dwa tygodnie, a kulminacja wydarzeń miała miejsce w ostatni weekend sierpnia oraz w pierwszy weekend września. Odbyło się wiele koncertów i okolicznościowych wydarzeń towarzyszących, Imprezy odbywały się m.in. w Parku im. Juliusza Słowackiego, a także w Willi Sixta. Ponownie miały miejsce koncerty na Placu Ratuszowym i Rynku oraz na balkonie Teatru Polskiego. Wydarzenia odbywały się na ulicy 11 Listopada, a także poza centrum miasta. np. Piknik w Straconce, Dni Otwarte Lotniska. Obchodom towarzyszyły wydarzenia sportowe i rekreacyjne - zauważył w swojej interpelacji radny Konrad Łoś.
- Podczas głównego koncertu obchodów wystąpił Organek i towarzysząca mu Iwona Loranc. Z informacji przekazywanych przez Ratusz wynikało, że impreza w dużej mierze będzie organizowana „własnymi siłami - dodał samorządowiec, który do władz miasta skierował zapytania m.in. o kosztach, jakie zostały wydatkowane na zorganizowanie Dni Bielska-Białej i wszelkie imprezy towarzyszące, oraz o to, jakie koszta poniosła gmina, a jakie sponsorzy.
- Podkreślam, iż pytanie o wydatkowanie środków publicznych nie jest atakiem politycznym co zostało mi bezpodstawnie zarzucone przez jednego z Pana zastępców podczas komisji Edukacji i Kultury 19 września, który po wyperswadowaniu zasadności pytania w kontekście wykonywania mandatu radnego przeprosił za swoje zachowanie. Dlatego też nie będę rozwijać tego irytującego wątku - podsumował członek bielskiej Rady Miejskiej.
Na interpelację radnego Konrada Łosia odpowiedział Adam Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej. - Odpowiadając na potrzeby mieszkańców naszego miasta, oczekujących zmiany i poszerzenia formuły Dni Bielska-Białej, a zwłaszcza większego wykorzystania potencjału lokalnych środowisk artystycznych i przestrzeni miejskich w ubiegłym roku — w związku z 70. rocznicą połączenia Bielska i Białej przyjęliśmy nową filozofię organizacji tego wydarzenia. Pozytywne opinie dotyczące tej decyzji, potwierdzone wynikami ankiety przeprowadzonej wśród uczestników, utwierdziły nas w przekonaniu, że zarówno wydłużenie święta jak i jego realizacja w nowych niecodziennych lokalizacjach to właściwy kierunek rozwoju tego ważnego wydarzenia - stwierdził wiceprezydent.
- Mając na uwadze trudną sytuację finansową Miasta Bielska-Białej dołożyliśmy wszelkich starań, aby kontynuując idee towarzyszące nam podczas programowania Dni Bielska-Białej w roku ubiegłym, tegoroczna edycja nie przyniosła zbyt dużego obciążenia dla budżetu miasta, a jednocześnie była atrakcyjna i spełniła oczekiwania mieszkańców. Z tego względu większość wydarzeń, imprez oraz koncertów zorganizowaliśmy własnymi siłami, przy ogromnym zaangażowaniu miejskich instytucji kultury działających we współpracy z Wydziałem Kultury i Promocji, co spotkało się z bardzo pozytywnym oddźwiękiem wśród mieszkańców, których dziesiątki tysięcy uczestniczyło w przygotowanych wydarzeniach - dodał samorządowiec.
- Warto podkreślić, że realizacja tego przedsięwzięcia przez artystów z Bielska-Białej spowodowała, że większość wydatkowanych środków została w ten sposób w naszym mieście. Wsparliśmy tym samym bielskich twórców i środowisko artystyczne związane z naszym miastem - zauważył wiceprezydent.
- Nie podzielam Pana opinii, że tegoroczne Dni Bielska-Białej trwały wyjątkowo długo, ponieważ wydarzenia składające się na tegoroczne obchody święta Miasta odbywały się tylko przez dwa weekendy. Dla porównania przypomnę, że w roku poprzednim Dni Bielska-Białej trwały 10 dni i składało się na nie prawie 50 wydarzeń - wyjaśnił Adam Ruśniak.
Zastępca prezydenta Bielska-Białej przedstawił szczegółową kalkulację kosztów tegorocznej edycji sporządzoną w oparciu o informacje uzyskane od miejskich instytucji kultury. Wydział Kultury i Promocji poniósł łączne wydatki w kwocie 40 850 zł, a jednostkowy koszt żadnego z wydarzeń nie przekroczył kwoty 10.000,00 zł. Galeria Bielska BWA wydała 40 000 zł, a wydarzenia były sfinansowane z darowizny pieniężnej firmy AQUA SA. Chodzi o mural na ul. 1 1 Listopada 74 - 40 000 zł.
Bielskie Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej na organizację wydarzeń wydało 675 000, sfinansowane w całości z darowizny pieniężnej firmy AQUA SA w wysokości 660 000 zł oraz wpływu za reklamę FCA Poland w wysokości 15 000 zł. Przedstawione poniżej kwoty zawierają również koszty budowy sceny, nagłośnienia, oświetlenia, przygotowania terenu, obsługi technicznej oraz sprzątania.
BCK największe koszty poniosło na organizację koncertu inauguracyjnego przez Ratuszem, w którym wystąpili SIS, ORGANEK Z IWONĄ LORANC — koszt wyniósł 178 899,33 zł. Z kolei koncert w Grępielni/Metrum, podczas którego wystąpili M. MIECZNIKOWSKI, R. SZEWCZUGA Projekt„MOONRISE” kosztował 113 092,16 zł.
Pozostałe wydatki BCK to otwarcie PUNKTU 11 - 78 406,79 zł; koncert „Cała Góra Barwinków” MIASTO KWIATÓW na bielskim Rynku - 55 233,13 zł; koncert Performatywny inspirowany miastem w wykonaniu bielskich artystów ARTYSTYCZNA STREFA WYZWOLENIA przy ul. 11 Listopada i Wyzwolenia - 167 944,05 zł; oraz Rytmy BB - 50 567,87 zł. Pozostałe koszty organizacyjne wyniosły łącznie 30 856,67 zł.
Teatr Lalek Banialuka im. Jerzego Zitzmana poniósł łączne wydatki w kwocie 21 409,35 zł, w tym:
wydarzenie "Banialuka — przespaceruj się po Teatrze" - wydarzenie o charakterze performatywnym - koszt 10 008,88 zł; wydarzenie pn: "Banialuka na dobranoc" — czytanie performatywne utworu "Urodziny w Nigdylandii" Marty Guśniowskiej w reżyserii Agnieszki Błaszczak. Wystąpili aktorzy Teatru z towarzyszeniem muzyki na żywo — koszt 11 400,47 zł.
Teatr Polski poniósł wydatki w kwocie 104 000 zł, sfinansowane w całości z darowizny pieniężnej firmy AQUA SA, w tym: wydarzenie "Jak minął dzień? — Krawczyk w oknie koncertowo i tanecznie" — koszt 104 000 zł (przedstawiona kwota zawiera również wynagrodzenia muzyków Bielskiej Orkiestry Kameralnej, koszty budowy balkonu, nagłośnienia, oświetlenia, przygotowania terenu, obsługi technicznej oraz sprzątania).
Książnica Beskidzka na organizację wydarzeń związanych z tegorocznymi Dniami Bielska-Białej wydała 17 440 zł, sfinansowane z darowizny pieniężnej firmy AQUA SA. Jednostkowy koszt żadnego z wydarzeń nie przekroczył kwoty 10 000 zł.
Miejski Dom Kultury miał łączne zobowiązanie w kwocie 97 500 zł, sfinansowane z darowizny pieniężnej firmy AQUA SA w tym: promocja i druk książki "Opowieści na doBBranoc” — koszt 18 230,64 zł; piknik dla dzieci i młodzieży „Dni otwarte MDK w Parku Słowackiego” - koszt 43 403,52 zł; piknik w dzielnicy Straconka - nagroda w konkursie „WyBBieram Czyste Miasto” - koszt 30 865,84 zł.
Łączny koszt organizacji Dni Bielska-Białej wyniósł 996 199,35 zł.
ZOBACZ TAKŻE

Podczas marcowej sesji Rady Miejskiej przyjęto kluczowe sprawozdania służb

Sprawozdanie z prac Wspólnej Komisji Bezpieczeństwa i Porządku

Bielszczanie posprzątali swoje miasto - zebrali prawie sześć ton odpadów

Coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatrów i psychologów

Pracownie samochodowe do odnowienia

Bielszczanie mówią „NIE!” suchym fontannom
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.