Wiadomości

  • 26 listopada 2012
  • wyświetleń: 1654

O krok od rodzinnej tragedii!

23 listopada czteroosobowa rodzina trafiła z objawami zatrucia tlenkiem węgla do szpitala. Najmłodsze z dzieci trzeba było reanimować. Przyczyną zdarzenia była prawdopodobnie awaria gazowego pieca CO.

Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego przy ulicy Architektów w Bielsku-Białej. Dyżurny straży pożarnej odebrał zgłoszenie od właścicielki mieszkania z telefonu alarmowego 112 o następującej treści: "Dzieci tracą przytomność... proszę szybko przyjechać...". Natychmiast zostały zadysponowane najbliższe jednostki OSP, zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 oraz Pogotowie Ratunkowe.

Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, zastano rodziców z dwójką małych dzieci na klatce schodowej. Nieprzytomne 3 - miesięczne niemowlę, 3 - letnią dziewczynkę z objawami zatrucia (wymioty). Przybyłe pogotowie przywróciło czynności życiowe niemowlęciu, z kolei ratownik medyczny z PSP podał tlen drugiemu dziecku. Pogotowie ratunkowe razem z ratownikami PSP ewakuowało dzieci do karetki.

Strażacy przy pomocy miernika tlenku węgla przeprowadzili badania stężenia czadu w pomieszczeniach całego mieszkania. Jak się okazało, pomimo częściowego przewietrzenia mieszkania w czasie pracy gazowego pieca CO, stężenie w pomieszczeniach (łazienka, przedpokój, kuchnia, salon) wynosiło 300ppm co może wywołać u dorosłego człowieka mdłości, apatię , jak również wymioty.

Rodzice razem z dziećmi pojechali do szpitala. Na miejsce przybyło Pogotowie Gazowe, które zakręciło dopływ gazu do pomieszczeń na pierwszym piętrze. Strażacy wydali zakaz użytkowania gazowego pieca CO do czasu kontroli.

Ariel Brończyk / bielsko.info

źródło: KM PSP Bielsko-Biała

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.