
Reklama
Wiadomości
- 3 czerwca 2022
- wyświetleń: 1281
GOPR Beskidy ma nowego quada. Maszyna do działań w trudnym terenie
Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR od kilku dni mają nowego quada do ewakuacji poszkodowanych z trudno dostępnych terenów. Pojazd za ponad 90.000 złotych został kupiony dzięki dofinansowaniu Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Posłuży głównie przy wypadkach rowerowych. Ich liczba w ciągu ostatnich siedmiu lat wzrosła bowiem aż dziesięciokrotnie.

Jak informuje Urząd Miejski w Bielsku-Białej, dofinansowanie bielskiego Ratusza do zakupu quada wyniosło 60.000 złotych, reszta kwoty pochodziła od beskidzkiego GOPR-u. Pojazd w ręce ratowników trafił w minioną sobotę w Parku Słowackiego podczas obchodów 27. Ogólnopolskich Dnia Bezpieczeństwa, Kultury Ruchu i Ratownictwa Drogowego.
- Bezpieczne góry i bezpieczne ścieżki rowerowe są dla nas bardzo ważne. Nasze ścieżki rowerowe są popularne, nawet w Europie. Ale statystyki kształtują się nieubłagalnie i wypadki się zdarzają. Żeby dotrzeć do rowerzystów, którzy są poszkodowani, jedynym sprzętem w naszym terenie w sezonie i zimowym, i letnim jest właśnie taki quad z przyczepą. Dołożyliśmy się jako gmina do zakupu tego sprzętu, aby nasi rowerzyści w górach byli bezpieczni - mówił podczas przekazania quada prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.
To nie pierwsza taka pomoc bielskiego samorządu dla ratowników beskidzkiego GOPR-u. W poprzednich latach magistrat kupił - nowatorską w skali praktycznie europejskiej - przyczepkę do przewozu rowerów. Sprzęt jest używany do transportowania jednośladów po wypadku.

- Przyczepka jest prototypem i służy na Klimczoku. Problem wypadków rowerzystów w ostatnich latach nas bardzo dotyczy. W ciągu siedmiu lat to nawet 10-krotny wzrost. Taka sytuacja jest dla nas ogromnym wyzwaniem, ale dzięki miastu możemy szybko do tych rowerzystów docierać. Wspomnę tylko, że w 2020 roku co trzeci wypadek w górach był wypadkiem rowerowym, także skala jest niespotykana do tej pory - relacjonował kierownik sekcji operacyjnej Grupy Beskidzkiej GOPR Adam Tyszecki.
Quad przekazany w sobotę będzie używany na terenie gminy Bielsko-Biała, przede wszystkim do zabezpieczenia rejonów Szyndzielni, Klimczoka, rejonu Koziej Góry tak samo latem, jak i zimą.
- To pojazd służący do ewakuacji poszkodowanych z trudno dostępnych terenów w rejonie Beskidu Śląskiego, gminy Bielsko-Biała. W tym roku będzie na pewno wykorzystywany w rejonie ścieżek rowerowych Enduro. Turyści i rowerzyści mogą czuć się bezpieczni. Bardzo chcieliśmy podziękować za współfinansowanie tego pojazdu - mówił zastępca naczelnika Grupy Beskidzkiej GOPR Tomasz Jano.

Obecnie pojazd przechodzi przegląd końcowy i od przyszłego tygodnia wyjedzie w teren. W weekendy będzie stacjonował w stacji ratunkowej Klimczok, a w dni powszednie, w zależności od potrzeby, na terenie dolnej stacji kolei linowej Szyndzielnia, skąd łatwo zadysponować go w wiele miejsc.
Tabor Grupy Beskidzkiej GOPR jest sukcesywnie wymieniamy. Są w nim jednak nadal samochody, które mają po 10 lat.
Reklama
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
ZOBACZ TAKŻE

[FOTO] Czworonożny bohater z beskidzkiego GOPR. Odnalazł ciała zaginionych górników

Pracowite wakacje goprowców. Najwięcej wypadków rowerowych, były ofiary śmiertelne

Dwóch ratowników z beskidzkiej grupy GOPR w międzynarodowej akcji ratunkowej w Turcji

[FOTO] Dla Zawrata to początek wymagającej drogi. Za kilka lat będzie ratował ludzi

Zmarł zasłużony ratownik GOPR z Bielska-Białej. W górach działał 70 lat
