
Wiadomości
- 30 maja 2022
- wyświetleń: 8333
Mimo podjętej reanimacji, nie udało się uratować życia kierującej Fiatem
W poniedziałek, 30 maja około godziny 7.00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o trwającej reanimacji przy ul. PCK w Bielsku-Białej. Jak się okazało, 68-letnia kobieta kierująca Fiatem Punto nagle zjechała z drogi. Poszkodowana nie dawała żadnych oznak życia. Niestety reanimacja nie przyniosła rezultatu. 68-latka zmarła.

Mimo tragicznego finału sprawy, na pochwałę zasługuje wzorowa reakcja świadków zdarzenia, którzy natychmiast podjęli czynności medyczne, równolegle powiadamiając operatora numeru alarmowego 112. Po kilku minutach do akcji ratowniczej dołączyli się policjanci, strażacy i przybyli na miejsce ratownicy medyczni. Reanimacja trwała kilkadziesiąt minut. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon.
Jak wyjaśnia asp. szt. Roman Szybiak z KMP w Bielsku-Białej, policjanci wykonujący czynności wyjaśniające, powiadomili o zdarzeniu prokuraturę. Prokurator po zapoznaniu się z opinią lekarza i okolicznościami samego zajścia, odstąpił od dalszych czynności i polecił wydać ciało rodzinie. Nie było przesłanek do szczegółowego śledztwa i przeprowadzenia sekcji zwłok.
Utrudnienia w ruchu trwały ponad dwie godziny.
ZOBACZ TAKŻE

[FOTO] Śmiertelny wypadek na torach. Pociąg potrącił pieszego

[FOTO] Śmierć mężczyzny pod mostem przy ul. Bora-Komorowskiego

Fatalne doniesienia ze Szczyrku. Jeden poranek i dwa zgony w tej turystycznej miejscowości

Gorący tematNie było nikogo kto podjąłby się reanimacji. Kobieta zmarła na przystanku autobusowym

Gorący temat[FOTO] Pożar na os. Złote Łany. Nie żyje 76-letnia lokatorka mieszkania!

Śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Niepodległości
Komentarze
UWAGA - do 1 czerwca do godz. 21:00 trwa cisza wyborcza. W tym czasie zabronione są wszelkie formy agitacji wyborczej.